Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: pies konał w aucie na placu Św. Ducha

Marian Satała
archiwum Polskapresse
W niedzielę ok. 11.30, dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie o psie pozostawionym w samochodzie na placu Św. Ducha. Na miejsce natychmiast wysłał patrol.

Czytaj także: Kraków: tunel pod ulicą Zakopiańską znów zdewastowany przez pseudokibiców

Tego dnia w Krakowie było upalnie, a wszystkie okna samochodu były szczelnie zamknięte. Świadkowie twierdzili, że zwierzę znajduje się tam od dwóch godzin. Było w coraz gorszej kondycji.

- Próby odnalezienia właściciela pojazdu nie odniosły skutku, wobec czego wezwano policję - mówi Marek Anioł, rzecznik prasowy straży miejskiej. - Pies zaczął mieć drgawki i przestał reagować na bodźce zewnętrzne, dlatego policjanci podjęli decyzję o rozbiciu szyby samochodu.

Pies został uwolniony, przeżył. Chwilę później odnalazł się nieodpowiedzialny kierowca. Mimo apeli o odpowiednie traktowanie zwierząt, szczególnie o niepozostawianie ich w nagrzanych samochodach, nie brakuje przykładów bezmyślności kierowców.

Rozgrzany w słońcu samochód to śmiertelna pułapka dla zostawionych tam psów. Pamiętajmy o tym!

Ostre, kontrowersyjne, zabawne. Czytaj blogi Przemka Franczaka i Pawła Zarzecznego

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale boicie się zapytać. Rozmowy w cztery oczy

Mieszkania Kraków.Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto