Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: pacjentka zaraziła lekarzy świńską grypą

Magdalena Jadach
Andrzej Banaś/Polskapresse
Dwóch lekarzy z oddziału ginekologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, którzy ratowali życie kobiety w ciąży, u której stwierdzono wirusa świńskiej grypy, zaraziło się od niej tą chorobą. Lekarze poczuli się gorzej kilka dni po operacji kobiety.

Do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie kilka dni temu trafiła 23-letnia kobieta z Małopolski w 27. tygodniu ciąży. Pacjentka miała ciężką niewydolność oddechową. Diagnoza wykazała u niej świńską grypę. Mimo choroby lekarze zdecydowali, że kobieta urodzi dziecko, ciążę rozwiązano poprzez cesarskie cięcie. Okazało się, że chłopczyk nie ma infekcji, ale jego matka walczy o życie.

Profilaktycznie dyrekcja szpitala zaleciła wykonanie badania na obecność wirusa AH1N1 u wszystkich 18 pracowników szpitala zajmujących się zarażoną kobietą. Okazało się, że dwóch z nich ma groźnego wirusa. Jeden to ginekolog, który przyjmował poród 23-letniej kobiety, a drugi to anestozjolog, który także miał kontakt z pacjentką podczas porodu. Lekarze są pod opieką medyczną, czują się dobrze. Na razie dostają leki antywirusowe.

Zobacz także: Kraków: rekord! 102-latka z ciężkim zawałem uratowana!

23-latka jest najcięższym przypadkiem świńskiej grypy w całej Małopolsce. Od kilku dni jest utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej. Oddycha dzięki tzw. sztucznemu płucu, czyli urządzeniu, które filtruje jej krew i ją natlenia.

- Kobieta walczy o życie. Jej stan jest taki sam od kilku dni. Czekamy, aż się poprawi - mówi Anna Niedźwiedzka, rzecznik prasowy szpitala.
Druga zarażona kobieta także jest w ciąży. Jak podało wczoraj radio RMF FM, jej stan jest dobry. Do szpitala trafiła tylko na obserwację.

(wsp. ma)

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Regularna demolka w Nowej Hucie:przystanek i auta do kasacji

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto