Policjanci zauważyli na alei Pokoju dziwnie jadący samochód. Podejrzewali, że kierowca może być pijany, dlatego kazali mu się zatrzymać. Ten jednak przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci wyprzedzili hondę, ale kierujący nią nadal nie miał zamiaru się zatrzymać. Wjechał w tył radiowozu.
Uciekinierem okazał się być nietrzeźwy 36-latek, który zaledwie kilka tygodni temu opuścił Zakład Karny, gdzie odsiadywał m.in. wyrok za … jazdę „na podwójnym gazie”. Dodatkowo wobec sprawcy kolizji, został orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Podczas zatrzymania był wulgarny i agresywny. Groził policjantom, że ich zabije.
Został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?