Występ X-Core może spokojnie być dowodem na to, że czeski metalcore się broni i nie jest tylko odpowiednikiem Bullet for My Valentine. Utwory "In hell", "Between Heaven and Earth" miały prawdziwy ostry pazur.
Po krótkiej przerwie technicznej na scenę wkroczyła Noctiferia. Grupa jest obecnie w trakcie tournee ze swoim albumem z 2010 roku "Death Culture". Słoweńcy z Giannim Poposkim przy mikrofonie mieli trudne zadanie odpowiednio nastroić publiczność do tzw. gwoździa programu, czyli In Flames. Z sukcesem, co było widać najlepiej przy kawałkach "Catharsis" oraz "Democracy".
Na koniec, po dosyć długiej przerwie technicznej, weszła ekipa In Flames. Zaprezentowali oni kawałki z płyty "Sounds of A Playground Fading", z której bardzo mocno rozgrzała publikę piosenka "Deliver Us". Nie mogło oczywiście zabraknąć utworów z poprzedniego albumu, gdzie "Come Clarity" na prośbę samego wokalisty został wzorowo odśpiewany przez publikę. Popisy Szwedów oraz supportujących ich grup sprawiły, że to był niezapomniany wieczór.
Ja sam tam byłem i na dowód, że się dobrze bawiłem zostałem w tańcu pod sceną pozbawiony szatniarskiego bloczka! ;)
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?