Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakow: gry w internecie będą promować miasto

Piotr Rąpalski
W grze "Misja Bielany" zwiedzamy Kraków dzięki zdjęciom
W grze "Misja Bielany" zwiedzamy Kraków dzięki zdjęciom Adam Wojnar
Krakowskie Biuro Festiwalowe chce promować nasze miasto przez gry miejskie. W internecie będziemy mogli rozwiązywać średniowieczne zagadki kryminalne, a na ulicach Nowej Huty weźmiemy udział w akcji poszukiwawczej. Tymczasem krakowskie Bielany już promują Kraków w sieci. Posłużyły jako tło twórcom gry przygodowej.

Pierwsza gra rozpocznie się na dwa tygodnie przed Jarmarkiem Świętojańskim (22-26 czerwca) na portalu Facebook. - Będzie to rozwiązywanie zagadek kryminalnych. Scenariusz przygotowuje Mariusz Wollny, autor kryminałów - mówi Aleksandra Nalepa, rzeczniczka KBF. - Będą mogły w nią grać osoby z całej Polski i zagranicy. To doskonała promocja miasta - kwituje. To, jakie zagadki czekają na graczy, owiane jest oczywiście wielką tajemnicą.

Z kolei w czasie wianków w internecie będzie można samemu pleść i puszczać na Wiśle wirtualne koła z kwiatów. Natomiast podczas Festiwalu Miłosza (9-15 maja) odbędzie się gra terenowa "Nosiciele poezji". Najpierw w konkursach KBF będzie można wygrywać koszulki z fragmentami wierszy noblisty. Później na Rynku Głównym lub jednym z okolicznych placów zbiorą sie wszyscy posiadający koszulki. Zadaniem będzie odnalezienie kontynuacji noszonego fragmentu. - Spodziewamy się nawet tysiąca uczestników - przewiduje Nalepa.

17 i 18 września przyjdzie czas na promocję Nowej Huty. Znów uczestnicy zabawią się w tropicieli zagadki. Szukać będą tajemniczej kobiety z obrazu. W kolejnych miejscach (plac Centralny, osiedla starej Nowej Huty, plac Przy Poczcie, Arka Pana) odkrywać będą kolejne wskazówki prowadzące ich do celu. Nagrodami w konkursach będą bilety na koncerty i imprezy KBF. Dzięki temu miasto nie ponosi większych kosztów organizacji gier.

Za darmo miasto promuje też gra "Misja Bielany" tworzona przez prywatną firmę w sieci. - Pierwsza jej część dotyczyła warszawskich Bielan. Teraz rozszerzyliśmy ją o podobne dzielnice w Toruniu i Krakowie - mówi twórca gry Daniel Sadowski.

Wcielamy się w niej w rolę reportera, który podczas spotkania z informatorką zostaje uderzony w głowę i mdleje. Kiedy wraca mu świadomość, informatorki nie ma. Bohater postanawia ją odnaleźć.
W czasie gry zwiedzimy m.in klasztor Kamedułów, wodociągi przy ul. Księcia Józefa, kopiec Kościuszki, fort Skała, obserwatorium w Lasku Wolskim i Willę Decjusza. Kraków pokazany jest w grze dzięki 200 panoramicznym zdjęciom.

Czytaj także: Małopolscy radni wolą Facebook niż obrady (VIDEO)

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zabił syna ciosem w klatkę piersiową!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto