Czytaj także: Kraków: od soboty tramwaje nie pojadą do Bieżanowa
Samochody kradzione były głównie z terenu Niemiec, Szwecji oraz Austrii. Złodzieje wybierali głównie marki luksusowe: audi Q7 (nawet sportowe Audi R8 warte ok 520.000), BMW X5, X6, Bentley, które następnie przemycane były na teren Polski, a tu " legalizowane". (przebijane były numery, wyrabiano nowe dokumenty itp.).
- Ponieważ każdy z samochodów był kosztowny, przestępcy szukali zbytu wśród majętnych obywateli - informuje Michał Kondzior z zespołu prasowego małopolskiej policji. Interesowali ich m.in. biznesmeni, wybitni specjaliści czy np. ludzie ze świata sportu. Auta odsprzedawali za kwotę o 20-30 proc. mniejszą niż aktualna cena rynkowa. W sumie w ten sposób przez rok sprzedali co najmniej kilkanaście samochodów. W tej chwili policjanci dotarli do 11 osób, które te samochody kupiły. Samochody te zostały już im odebrane i zabezpieczone.
Policjanci z krakowskiej "samochodówki" szacują, że wartość kradzionych aut to ok. 2,5 mln złotych.
Zatrzymano 3 mężczyzn. Wszyscy trzej usłyszeli zarzuty paserstwa i poświadczania nieprawdy. Jeden z nich 36-latek z Krakowa organizator całego procederu został tymczasowo aresztowany. Dwie dalsze tj. 30- latek i 50- latek pozostają pod policyjnym dozorem.
- Jednocześnie współpracujemy z policjantami z krajów, gdzie samochody były kradzione gdyż prawdopodobnie robili to Polacy przebywający tam przez dłuższy czas - dodaje Kondzior.
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?