Kraków. Bulldog nie daje zasnąć zakonnicom. Pomoże nocny burmistrz?
Burmistrzów nocnych (night mayors) ma już kilkadziesiąt miast na świecie. Wśród z nich są między innymi: Amsterdam, Tuluza, Praga, Nowy Jork, Paryż, Zurych, Londyn, Berlin. W Tuluzie opracowano „Białą księgę gospodarki nocy” zawierającą opis stanu podaży usług nocnych oraz wyniki badań mieszkańców dotyczące oczekiwań w zakresie rozwoju usług kulturalnych, transportowych, zdrowotnych, bezpieczeństwa i innych. W Amsterdamie burmistrz nocny stoi na czele organizacji pozarządowej współfinansowanej przez przedsiębiorstwa oraz władze miasta, zatrudniającej 20 osób oraz posiadającej zarząd oraz radę doradczą. Podstawą funkcjonowania instytucji w Tuluzie jest także współdziałanie podmiotów tworzących gospodarkę nocy w ramach stowarzyszenia Toulouse Nocturne. Z jednej strony obaj nocni burmistrzowie są ambasadorami usługodawców, których działalność odbywa się w porach wieczornych i nocnych oraz promotorami nocnego życia miast, a z drugiej strony współpracują z władzami lokalnymi na rzecz możliwie harmonijnego i zrównoważonego życia nocnego. Ich zadaniem jest zarówno wsparcie gospodarki nocy, jak i łagodzenie jej negatywnych skutków. Efektem działań burmistrza nocnego w Amsterdamie jest między innymi wprowadzenie instytucji nocnych wolontariuszy co dało efekt tych w postaci spadku o 25% wypadków agresji oraz spadku o 30% niedogodności zgłaszanych w nocy przez mieszkańców. Ustanowienie i funkcjonowanie instytucji burmistrza nocnego pozwala na identyfikację słabości dotychczasowej polityki miast w odniesieniu do gospodarki nocy, nastawionej najczęściej na wprowadzanie ograniczeń i zakazów, nie patrząc na ich długotrwałe efekty. W Tuluzie rozpoczęto opracowywanie zintegrowanej polityki dotyczącej: nocnego transportu publicznego, wsparcia usług gastronomicznych, oświetlenia budynków.