W piątek ok. godz. 11.00 pracownik administracji budynku przy ulicy Fałata 12, przekazał dyżurnemu straży miejskiej w oddziale Krowodrza informację o bezdomnym, który śpi w altanie śmietnikowej.
Strażnicy przyjechali na miejsce i stwierdzili, że mężczyzna nie oddycha. Zdecydowali o wezwaniu karetki pogotowia, a sami rozpoczęli resuscytację. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jednak zgon. Bezdomny, około 50- letni mężczyzna- według lekarza, nie żył już prawdopodobnie od 3 godzin.