Kraków. 17-latek eksperymentował z materiałami wybuchowymi. Jest w rękach policji

Przeszukanie odbyło się w ramach większej akcji Centralnego Biura Śledczego przeciwko osobom zajmującym się gromadzeniem i przetwarzaniem materiałów wybuchowych. W całym kraju policjanci znaleźli ponad 130 kilogramów składników, które mogły służyć do produkcji materiałów pirotechnicznych, 20 gotowych już „koktajli Mołotowa” oraz petardy, lonty, elementy broni maszynowej. Zatrzymanych zostało 12 osób.

Jakub K. przyznał się do winy.
Tłumaczył, że zdawał sobie sprawę z tego, że jest to czyn zabroniony. Uważał jednak, że dokonując tego w sposób maksymalnie bezpieczny dla siebie i nie zagrażający innym osobom – nie szkodzi innym. Dodał, że przechowywał takie substancje, które uważał za bezpieczne i niezdolne do spontanicznego wybuchu. Uważał się za uprawnionego do używania odczynników chemicznych – jako osoba świadoma i posiadająca wiedzę w tym zakresie. 17-latek jest uczniem klasy o profilu matematyczno – chemicznym. Chemikalia kupił w internecie.

Pod koniec 2013 r mieszał odczynniki i sporzadzał petardy, których używał w noc sylwestrową. - Żałuje, że to zrobił i stwierdził, że porzuci te zainteresowania - tłumaczy prok. Bogusława Marcinkowska.

Chłopakowi grozi do 8 lat więzienia. Prokurator zastosował względem niego dozór policji i zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.