Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec prasowania w ,,Krakowiaku'' [ZDJĘCIA]

Piotr Drabik
Zdjęcie pokazujące test użycia żelazka w nowym krakowskim tramwaju, publikowały media w całej Polsce. Teraz Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne dmucha na zimne i przestrzega przed powtarzaniem tego typu akcji.

Kraków. Przyszli pod tramwaj z żelazkami i suszarkami [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Nie chcielibyśmy, aby żart miłośników komunikacji znalazł naśladowców i doprowadził do sytuacji, w której zagrożone będzie zdrowie naszych pasażerów - podkreśla Marek Gancarczyk, rzecznik krakowskiego MPK. Dlatego gniazdka w tramwajach typu "krakowiak" (pierwszy już kursuje po ulicach miasta, a łącznie będzie ich 36) mają ograniczone napięcie. - Można w nich doładować smartfona, ale podłączone żelazko już nie zadziała - wyjaśnia Gancarczyk.

ZOBACZ TAKŻE: Przyszli pod tramwaj z żelazkami i mikserami

Autor: Marcin Karkosza

To reakcja na happening zorganizowany przez Platformę Komunikacyjną Krakowa, której sympatycy na pętli tramwajowej Krowodrza Górka przeprowadzili w "krakowiaku" nietypowy test. Do gniazdek elektrycznych dostępnych w tramwaju podłączyli żelazko, mikser i opiekacz do kanapek. - Nasza akcja była tylko żartem, do tego przeprowadzonym w bezpieczny sposób - na pętli oraz przy wyłączonych gniazdkach - tłumaczy nam Jacek Mosakowski z Platformy Komunikacyjnej Krakowa.

Dziwi się, że urzędnicy nie zareagowali na całą akcję z humorem. - Zrobiliśmy "krakowiakowi" reklamę, o której mówiło się w całej Polsce - zwraca uwagę Mosakowski.

W reakcji na odpowiedź MPK miłośnicy komunikacji pojawili się z żelazkami i deskami do prasowania w tym samym miejscu, gdzie pierwotnie przeprowadzono test. - Jeśli teraz tramwaj będzie bezpieczniejszy, tym lepiej dla nas wszystkich - kwituje Jacek Mosakowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto