Wisła Kraków mistrzem Polski! Ale na razie tylko w koszykówce... [foto+wideo]
Już w sobotę Wiślacy będą mieli dogodną okazję, aby zrehabilitować się za ostatnią porażkę ze Śląskiem Wrocław. Zawodników "Białej Gwiazdy" nie trzeba zresztą specjalnie motywować. Druga w tabeli Jagiellonia zniwelowała swoją stratę punktową do krakowian, która wynosi tylko trzy punkty. Podopieczni Michała Probierza zbliżyli się do Wisły dzięki zwycięstwu z dzisiejszym przeciwnikiem Wiślaków 0 Górnikiem. Jedyny scenariusz, jaki biorą pod uwagę sympatycy Wisły, to oczywiście przekonujące zwycięstwo ich ulubieńców. Dla zabrzan również będzie do ważne spotkanie. Obecnie Górnik plasuje się na ósmym miejscu, z 32. punktami na koncie. Tak jak Jagiellonię i Wisłę, gości sobotniego pojedynku dzielą od Lechii Gdańsk trzy oczka. Po ewentualnym sukcesie pod Wawelem Górnik ma szansę doskoczyć do czołówki, a przy sprzyjających rezultatach innych meczów znacznie zbliżyć się do "pudła".
Maaskant chce rewanżu
Nadchodzący mecz będzie też dla krakowian szansą na zrewanżowanie się zabrzanom za porażkę z poprzedniej rundy. Zawodnicy "Białej Gwiazdy" polegli wtedy przy Roosvelta 0:1. Tamto spotkanie wspominał na konferencji prasowej opiekun Wiślaków Robert Maaskant: - Powiem to, co mówiłem zawodnikom: w mojej opinii mecz z Górnikiem był najgorszym spotkaniem, jakie zagraliśmy w tym sezonie. Przez pierwsze dwadzieścia minut nie mogliśmy w ogóle grać, bo nasi przeciwnicy tak nas faulowali. Teraz chcemy rewanżu. Chcemy coś udowodnić i pokazać, że Wisła jest w dobrej formie - stwierdził Holender.
Trener podkreślił również, że klęska z zeszłego tygodnia nie wpłynie na sposób gry jego piłkarzy. - Próbujemy grać w piłkę nożną, próbujemy stworzyć sobie szanse na gole i chcemy odebrać piłkę po stracie tak szybko, jak to możliwe. Taki jest styl Wisły i chcemy tą drogą iść. Nie będziemy tego zmieniać tylko dlatego, że rywale wyprowadzili trzy kontry w poprzednim meczu - zaznaczył Maaskant.
Statystyka przemawia za Wisłą
Jeśli chodzi o bilans meczów Wisły i Górnika rozgrywanych w Krakowie, zabrzanie nie mają się z czego cieszyć. Oficjalna strona klubu podkreśla, że śląska drużyna czeka na wygraną pod Wawelem już od 21 lat. Co więcej, ostatni punkt "Górnicy" wywieźli z Krakowa 18 lat temu. Kolejnym argumentem przemawiającym za Wisłą jest jej skuteczność na własnym boisku. W rundzie wiosennej piłkarze Maaskanta zwyciężali przy Reymonta nad Widzewem, Ruchem, Jagiellonią i GKS-em Bełchatów.
Mimo tego zawodnik Górnika Robert Jeż jest pełen optymizmu przed sobotnią batalią. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wygraliśmy żadnego z trzech ostatnich spotkań, a Wisła jest niepokonana na własnym stadionie w tym sezonie. Mecz zaczyna się od 0:0 i wszystko się może zdarzyć. Uważam, że stać nas na osiągnięcie dobrego wyniku - powiedział przed meczem piłkarz zabrzan.
Występ Genkova pod znakiem zapytania
Jeśli chodzi o sytuację kadrową Wisły, największy znak zapytania dotyczy występu Tsvetana Genkova, który wraca po kontuzji. - Występ Tsvetana jest niepewny. Jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań, zobaczymy, czy zagra. Nie będziemy jednak niepotrzebnie ryzykować jego zdrowia, bo jest dla nas ważnym zawodnikiem - podkreślił trener Maaskant.
W ekipie Górnika zabraknie natomiast Banasia i Przybylskiego. Do składu wraca Aleksander Kwiek.
Wisła Kraków – Górnik Zabrza, sobota godz. 16:15
Sędzia: Szymon Marciniak.
Wisła Kraków przegrała ze Śląskiem Wrocław. Jagiellonia tuż, tuż
Maciej Żurawski: Nadal jesteśmy liderem!
Suvorow ratuje punkt dla "Pasów". Cracovia - Zagłębie 2:2 [zdjęcia]
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?