Katowice Stolicą Kultury w 2016 roku jako Miasto-ogród

Idea miasta ogrodu powstała w Anglii w 1989 roku, jej twórcą był Ebezer Howard. Na początku XX wieku 55 kilometrów od Londynu na terenie Letchwort powstało pierwsze miasto-ogród, które zapewniało idealne współgranie kultury i przyrody. W Polsce najstarsze miasto- ogród to Giszowiec, które powstało w 1907-1910 roku i tak zaczęto tworzyć na Śląsku tego typu miasta. W ten sposób zostali zainspirowani architekci i rada miasta, która chce wykorzystać to jako promocje nie tylko Katowic, ale wszystkich miast graniczącymi z nimi.

Miasto - ogród to koncepcja miasta zapełnionego duża ilością zieleni, które charakteryzuje się niską zabudową. Katowice starają się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku pod hasłem Miasta Ogrodów, ale nie chodzi tu tylko rzeczywiste ogrody ale także o ogrody dźwięków, teatrów i literatury.

Na krakowskim Rynku we wtorek 10 sierpnia 2010 roku odbyła się promocja Katowic.
Wspólnie oba miasta zorganizowały koncert, w którym uczestniczyły cztery śląskie zespoły Biff, Iowa Super Soccer, The Complainer i Czesław Śpiewa. Podczas występów, można było wysłać kartę za darmo w każde miejsce na świecie, promując Katowice jako Europejską stolicę Kultury na 2016 rok. Obok sceny pojawił się mały ogród, gdzie można było wypocząć i posłuchać muzyki.

Koncert rozpoczął zespół Biff, grający muzykę tanecznego rocka, bigbeatu i punku, sami określają się jako "oniryczny punk". Zgromadzili, jak na sam początek, sporą publiczność. Ostatnią piosenkę zagrali wraz z Czesławem, który zrobił wielką furorę wychodząc na scenę przebrany w czerwony garnitur. Wraz z Anią Brachaczek zaśpiewali piosenkę o miłości. Kolejnym zespołem był Iowa Super Socer. Zespół grający muzykę alternatywną, bardzo spokojną i wyważoną, nazywaną z pogranicza indie rocka i akustycznego popu. Najdziwniejszym zespołem tego wieczoru był The Compleiner, który widać było, że świetnie bawił się i cieszył się muzyką, którą grał. Ciężko określić styl muzyki, jaki reprezentują, uważa się to jako połączenie dźwięków elektoro, punku, rocka. Jest to grupa wizualno- muzyczna. Najciekawszymi zjawiskiem tego występu był mężczyzna wychodzący od czasu do czasu na scenę i wprowadzając stopniowo różne elementy, na scene, typu dmuchany materac, serpentyny, bibuła, którą dekorował mikrofony i wiele innych.

Na deser zostawiono Czesława wraz z zespołem, zagrali niesamowity koncert. Nie było osoby, która nie znałaby tekstu jego piosenek i nie śpiewałaby razem z nim. Wszyscy czekali na jego występ z niecierpliwością, a było warto. Czesław nawiązał świetny kontakt z publicznością, zabawiał nas anegdotakimi i różnymi opowieściami o sobie i swoim życiu. Podczas koncertu, Czesława zarzucono częściami z kobiecej garderoby, który trzymając w ręku dwa biustonosze o dość widocznych różnicach w rozmiarze, powiedział: - Jak to dobrze, widzieć, że na mój koncert przychodzi mama z córką.

Na totalnym luzie zagrali rewelacyjny koncert, który trwał ponad godzinę i oczywiście zakończył się bisem. Nie obeszło się bez największego hitu "Maszynka do ćwierkania" i wielu innych.

Kolejnym miejscem, które włączy się w promocję Katowic jako Europejskiej Stolicy Kultury na 2016 rok będzie Sopot, w którym także uczestniczyć będzie jeden z najsłynniejszych zespołów w Polsce i nie tylko, Myslovitz.