Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III Pielgrzymka Kibiców w Krakowie

Redakcja
III Krakowska Pielgrzymka Kibiców, Działaczy i Sportowców w bazylice Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach odbyła się w smutnym czasie żałoby narodowej po tragicznej śmierci 96 Polaków, w tym prezydenta RP.

Artur Bochenek


Jednak prowadzący mszę św. ksiądz infułat Bronisław Fidelus, proboszcz Bazyliki Mariackiej, ani wspomagający go kapelan Cracovii, ksiądz Henryk Surma, pomimo bardzo pięknego wspomnienia ofiar tragedii, ani przez chwilę nie pozwolili licznie zgromadzonym uczestnikom zapomnieć o głównym przesłaniu tej pielgrzymki: pojednaniu kibiców.

Kibice, sportowcy i działacze byli w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego reprezentantami wielu krakowskich klubów, między innymi Cracovii, Wisły, Garbarni, Hutnika, Wawelu, Jadwigi, SMS Kraków, Puszczy Niepołomice. Wśród uczestników Pielgrzymki można było zobaczyć prezesa Wisły Ludwika Mięttę-Mikołajewicza, trenera Białej Gwiazdy Henryka Kasperczaka a także trenera Pasów Oresta Lenczyka. Garbarnię, oprócz kibiców reprezentował sztandar klubowy, którego poczet tworzyli Tadeusz Draus, Karol Jastrzębski i Tadeusz Zapiór.

Po raz pierwszy dane mi było uczestniczyć osobiście w Pielgrzymce Kibiców, która już na stałe wpisała się w kalendarz krakowskich uroczystości kościelnych. Muszę przyznać, że żałuję teraz swojej nieobecności w poprzednich. Uderza przede wszystkim różnorodność zgromadzonych uczestników: zawodników, działaczy i kibiców. Zróżnicowanych pokoleniowo i reprezentujących barwy różnych klubów.

Budujący jest widok ojców, którzy przyszli wraz ze swoimi synami, mając na sobie szaliki klubowe. I budujący jest również widok kibiców Cracovii, Wisły, Garbarni, Hutnika i innych klubów przekazujących sobie znak pokoju poprzez uściśnięcie dłoni. To jest chyba najważniejszy moment całej pielgrzymki - w tym geście zamknięty jest sens jej głównego przesłania: "Bądźcie świadkami miłości".

Piękne kazanie, przypominające słowa naszego zmarłego Papieża Jana Pawła II o tym, że sport powinien ludzi łączyć a nie dzielić. Wspomnienie Mszy sprzed pięciu lat, która na stadionie Cracovii zgromadziła 25 tysięcy kibiców i zapoczątkowała tradycję corocznych spotkań ludzi sportu przed ołtarzem, stało się wyznacznikiem kierunku działania w idei pojednania. Pojednania, o którym bardzo pięknie śpiewał akompaniując sobie na gitarze Paweł Orkisz. Jego utwór tak bardzo zapadł w serca uczestników, że warto w tym miejscu zacytować słowa motta przewodniego pieśni:

"Pojednanie to ty,
Pojednanie to ja,
Miłość Boga jest w nas,
Każdy człowiek to brat!"

Oprócz duchowych przeżyć, jakie niesie ze sobą uczestnictwo w Pielgrzymce Kibiców, zdarzają się też całkiem inne przyjemne chwile. Jak już wspomniałem na wstępie, można było wśród uczestników zobaczyć znakomitych trenerów dwóch ekstraklasowych krakowskich klubów Cracovii i Wisły. I właśnie kiedy po mszy opuszczali już oni teren Sanktuarium, pozwoliłem sobie na zagadnięcie trenera Kasperczaka i wyrażenie mojego zadowolenia z jego powrotu do Wisły na trenerską ławkę. Powiedziałem, że jest super trenerem, który doprowadził Wisłę do dużych sukcesów w Pucharze UEFA i wraz z nią zapisał się w historii polskiej piłki. Na to stojący obok Orest Lenczyk rzucił jakby od niechcenia, z właściwą sobie iskrą w oku: - Zobaczymy jak będzie po meczu z Cracovią! To naprawdę mistrz ciętej riposty.

Mam nadzieję, że w przyszłym roku, na IV Pielgrzymce Kibiców w Łagiewnikach, reprezentacja Garbarni będzie o wiele liczniejsza. Zapewniam wszystkich, że warto przeżyć takie chwile.


Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Lotto | Baseny | Hot spoty | Mapa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto