Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Igrzyska Europejskie 2023. Kacper Sztuba w finale kanadyjek popełnił błąd

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Kacper Sztuba
Kacper Sztuba Andrzej Banaś
Kacper Sztuba popłynął w finale konkurencji C1 podczas zawodów kajakarstw górskiego na Igrzyskach Europejskich. Polak zajął 10. miejsce.

Sztuba przeszedł przez sito

Przez półfinałowe sito (do finału kwalifikowało się dziesięciu najlepszych, a wystąpiło 30 zawodników) przebrnął tylko Sztuba, z ósmym wynikiem mimo bezbłędnego przejazdu. Odpadli Michał Wiercioch (19.) oraz Grzegorz Hedwig (28., ominął jedną bramkę).
Finał był emocjonujący. Było m.in. dwóch reprezentantów Niemiec i dwóch Brytyjczyków.

Zaczął Niemiec Franz Anton – 109,59 (2 karne sekundy). Nie był to dobry przejazd porównując z tymi z półfinału. Jego rodak Timo Trummer uzyskał 98,57. Co było niezłym wynikiem. Sztuba płynął jako trzeci od początku rywalizacji dziesiątki najlepszych. Polak ominął 5 bramkę, dostał 50 s karnych i marzenia o wysokim miejscu spełzły na niczym. Potem trwała walka o złoto i udanie zakończył ją płynący jako piąty Brytyjczyk.

- Awans do czołowej dziesiątki satysfakcjonuje, ale na swoim torze przed własną publicznością liczyłem na lepszy wynik – mówi Kacper Sztuba. - Był potencjał, pokazywał to przejazd półfinałowy, że jestem w stanie powalczyć o czołowe lokaty. To jest kajakarstwo slalomowe i tutaj wszystko może się wydarzyć. Woda jest nieobliczalna, cały czas się zmienia. Walczyłem do końca, a wynik każdy zna. Szczerze powiedziawszy, kiedy odchylałem się do tyłu w bramce numer pięć spojrzałem kątem oka na sędziego, który już sygnalizował 50 puntów karnych. Jest to moment dekoncentracji bo widzie się coś, czego zawodnik nie chce zobaczyć na trasie. Zdawałem sobie sprawę, że może to nie być czysty przejazd, ale walczy się do końca. Starałem się pojechać jak najlepiej. Ciężko powiedzieć, co tam się dokładnie wydarzyło i potem była dekoncentracja. Pięćdziesiątka dyskwalifikuje z walki o medale. Dałem z siebie wszystko i przysporzyłem sporo emocji kibicom i cieszę się, że był to finał.

Uraz ręki

Sztuba 10 dni przed zawodami nabawił się urazu ręki.
- Uraz uniemożliwił mi przygotowania, siedem dni byłem bez treningu – mówi. - Przed samym startem to było „macanie wody”, przed ostatnim treningiem ściągałem szwy w domu z małżonką, by jak najszybciej się zregenerować, a potem zaklejaliśmy to plastrami, by rana się nie rozeszła. Odpoczynek na pewno wpłynął na dobre starty, ale nie wiadomo, co by było, gdyby nie to. Założono mi trzy szwy, ale rana wyglądała na groźniejsza i spokojnie mogło ich być pięć. Udzielono mi szybkiej pomocy na SOR-ze, to był nasz lekarz kadrowy, nie musiałem długo czekać, to było 20 minut.

C1 mężczyzn: 1. Ryan Westley (Wielka Brytania) 94,01, 2. Miquel Trave (Hiszpania) +1.15, 3. Vaclav Chaloupka (Czechy) + 2.09… 10. Kacper Sztuba 156.75 (50 s karnych).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Igrzyska Europejskie 2023. Kacper Sztuba w finale kanadyjek popełnił błąd - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto