Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I Liga. Cracovia - Olimpia Grudziądz 0:0

Piotr Drabik
Podczas zeszłorocznego meczu Cracovia - Zawisza Bydgoszcz
Podczas zeszłorocznego meczu Cracovia - Zawisza Bydgoszcz Zbigniew Siwek
Walcząca o awans do piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy Cracovia, znów nie zachwyciła swoją postawą, a rezultatem tego był kolejny podział punktów. Tym razem na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz.

Podopieczni Tomasza Asensky'ego jechali do grodu Kraka z 37-punktową zaliczką na ligowym koncie. Piłkarze Olimpii Grudziądz jeszcze nie dawno mieli spore ambicje jeśli chodzi o ewentualny awans do piłkarskiej elity. Ale ich ambicje szybko ostudziły wyniki na boisku m.in. porażka na swoim stadionie 1:3 z GKS-em Tychy - strata do najlepszych drużyn I ligi jest już praktycznie nie do odrobienia. Mimo to, piłkarze Olimpii jechali do Krakowa z myślą jak najlepszego wyniku. W rundzie jesiennej udało im się kompletnie zdominować u siebie Cracovię, wygrywając 2:0. Chcemy grać przynajmniej tak, jak drugą połowę meczu z Wartą. Przynajmniej, bo można grać zdecydowanie lepiej. Każde spotkanie jest okazją na to, by wrócić do naszego stylu grania - podkreślał natomiast przed środowym meczem Wojciech Stawowy. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego wydawało się, że prowadzony przez niego zespół utrzyma dobrą passę w drodze do awansu.

Czytaj dalej w serwisie Wiadomości24.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto