Mecz od początku był zacięty. Dwie najlepsze drużyny Ekstraligi, których bezpośrednia konfrontacja zawsze wywołuje największe emocje. "Pasy" przez dwie tercje utrzymywały remisowy wynik. Porażka przyszła wraz z trzecią odsłoną, kiedy to tyszanie strzelili aż cztery bramki, natomiats Cracovia zdołała tylko dwie.
Krakowski zespół nadal jest liderem Ekstraligi, jednak GKS zbliżył się już do Cracovii na trzy punkty, a do rozegrania mają jeszcze jeden zaległy mecz.
- To spotkanie miało dwie odmienne połowy. W pierwszej, do momentu zdobycia pierwszej bramki przeciwnik nie miał za dużo do powiedzenia. Nie strzeliliśmy karnego, nie wykorzystaliśmy dogodnych sytuacji i to się później na nas zemściło. W drugiej części przeciwnik wykorzystał błędy, które popełniliśmy i zasłużenie wygrał. Będę musiał przeanalizować to spotkanie -
przyznał po meczuRudolf Rohaček, szkoleniowiec "Pasów".
Comarch Cracovia - GKS Tychy 4:6 (0:0, 2:2, 2:4)
1:0 - Łopuski - Noworyta 21:09 (5/5)
1:1 - Vitek 25:50 (5/5)
2:1 - Łopuski - Słaboń - Piotrowski 38:09 (5/5)
2:2 - Šimiček 39:29 (5/5)
2:3 Bagiński - Jakeš 42:55 (5/5)
3:3 - Kostuch 44:48 (4/5)
3:4 - Bagiński - Sokół 45:48 (5/3)
3:5 - Witecki - Parzyszek 49:08 (5/5)
4:5 - Dulęba - Kostuch 57:55 (5/4)
4:6 - Woźnica 59:36 (5/6)
Comarch Cracovia: Radziszewski (Kulig) - Kłys, Wajda, D. Laszkiewicz, Pasiut (2), L. Laszkiewicz - Noworyta (2), Simka (2), Łopuski, Słaboń, Piotrowski - Prokop (6), Dulęba, Kostuch, Dvořak, Martynowski (2) - Sznotala, Guzik, Witowski, Rutkowski, Kosidło.
GKS: Sobecki (Szydłowski) - Gonera, Kotlorz, Vitek (2), Parzyszek, Witecki - Sokół (4), Jakeš, Bagiński, Šimiček, Woźnica (2) - Csorich (2), Majkowski (2), Galant, Garbocz, Krzak (2) - Wanacki, Benachewicz, Wołkowicz.
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto | Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta | Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?