Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec sezonu dla Comarch Cracovii. Rudolf Rohaczek: Nikt nie oczekiwał od nas tak wiele

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
09.09.2021 krakow
konferencja prasowa przed startem polska liga hokeja zespol comarch cracovia trener rudolf rohacek i kapitan martin dudas
fot. wojciech matusik / polskapress
09.09.2021 krakow konferencja prasowa przed startem polska liga hokeja zespol comarch cracovia trener rudolf rohacek i kapitan martin dudas fot. wojciech matusik / polskapress Wojciech Matusik
Comarch Cracovia odpadła w rywalizacji z Re-Plast Unią Oświęcim, przegrywając w siódmym meczu 0:1. „Pasy” przystępowały do tej rywalizacji z 6. miejsca, a Unia z 2. Faworyt najadł się strachu, bo awans wisiał na włosku.

- Myślę, że odpadliśmy z honorem – mówi trener Comarch Cracovii Rudolf Rohaczek. - Zobaczymy, czy nie był to przedwczesny finał. Trudno, jest żal, ale w sporcie może wygrać po prostu jeden. Trzeba to przyjąć. Rywale strzelili bramkę, myśmy nie. Uważam, że to spotkanie rozstrzygnęło się w pierwszej tercji. Wtedy mieliśmy trzy „setki”, idealne okazje do zdobycia bramki. Powinniśmy prowadzić przynajmniej 2:0. Wtedy ten mecz inaczej by wyglądał. Niestety, nic nie wpadło, nie było szczęścia. A po błędzie naszego zawodnika w końcówce padł gol.

Niespodzianka Comarch Cracovii

„Pasy” jeszcze zerwały się w końcówce do odrabiania strat, miały okazje, ale bramkarz oświęcimian – Lundin bronił bardzo dobrze.

- Były strzały Krenżeloka, Jezka, zabrakło kilku centymetrów do szczęścia – analizuje Rohaczek. - Co powiedziałem zawodnikom po meczu? To, że po prostu szkoda tej porażki, ale z punktu widzenia całej serii nikt nie oczekiwał od nas tak wiele. A było siedem bardzo dobrych meczów. Wiadomo, że bramkarz trzymał nas w grze, duże brawa i podziękowania dla niego.

Na początku sezonu, czy wtedy, gdy Comarch Cracovia przegrała osiem spotkań z rzędu nikt nie sądził, że podejmie z Re-Plast Unia tak wyrównaną rywalizację.

- Tak, nikt się tego nie spodziewał – uważa Rohaczek. - Uważam, że Unia ma zawodników, którzy grali w lepszych ligach, dobrych technicznie, ale myśmy grali jako zespół, sercem i nie pozwoliliśmy Unii wykorzystać wszystkich atutów, jakie ma. Pokazaliśmy, jak należy grać w play-offach.

To Unia wybrała Comarch Cracovię, licząc na szybkie rozstrzygnięcie rywalizacji, choćby w czterech meczach. Stało się inaczej i oświęcimianie musieli się mocno zmęczyć, by pokonać krakowską przeszkodę. Jaki wynik rywalizacji oświęcimsko-tyskiej prognozuje krakowski trener?

- Jeżeli Unia wytrzyma trudy rywalizacji pod względem fizycznym, to dojdzie do finału – uważa szkoleniowiec.

Co dalej z "Pasami"?

Dla „Pasów” to koniec sezonu. Co dalej?

- Na pewno w najbliższych dniach spotkamy się z prezesem – mówi szkoleniowiec. - Zobaczymy, jak to będzie wyglądać, jak to ma wszystko funkcjonować. Zobaczymy. Musimy ustalić, jaka będzie strategia, budżet i od tego będzie zależeć, jacy będą zawodnicy. W poniedziałek natomiast spotkamy się z zawodnikami i ustalimy, co dalej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koniec sezonu dla Comarch Cracovii. Rudolf Rohaczek: Nikt nie oczekiwał od nas tak wiele - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto