Nikt nie chce mówić o rodzaju samolotu, ofiarach czy przyczynach. Bo nie ma pewności czy są dwie ofiary czy może więcej.
- To był straszny widok. Nikt nie miał szans przeżyć - opowiadają strażacy, którzy nieopodal przejścia granicznego w Gubinku dogaszali we wtorek szczątki niemieckiej awionetki. Samolot zatrzymał się ok. 20 metrów od ruchliwej szosy.
- To był makabryczny widok. Poszatkowane ciała, wypalona okolica - relacjonuje mł. kapitan Dariusz Kostyszak, dowódca jednostki ratowniczo–gaśniczej z Gubina. - Lekarz, który był tu wcześniej stwierdził, że prawdopodobnie mamy do czynienia z dwoma ciałami. Prawie na pewno była to niemiecka awionetka. Już wcześniej zgłaszali swoim służbom, że mają kłopoty. Po chwili kontakt się urwał.
Więcej w materiale Tomasza Czyżniewskiego pt. "Gubin: Katastrofa samolotu pod Gubinkiem. Szczątki samolotu porozrzucane po całej okolicy".
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto | Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta | Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?