Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Georyt wyszedł z dołka

Elżbieta CEGŁA
Prawie 3,6 mln zł stracił w ub. r. krakowski Georyt. To pierwsza strata finansowa w kapitalistycznej dziesięciolatce minionego wieku. Rosnąca sprzedaż pozwoliła jednak fabryce pokryć niedobory w kasie i osiągnąć za ...

Prawie 3,6 mln zł stracił w ub. r. krakowski Georyt. To pierwsza strata finansowa w kapitalistycznej dziesięciolatce minionego wieku. Rosnąca sprzedaż pozwoliła jednak fabryce pokryć niedobory w kasie i osiągnąć za pierwsze półrocze blisko półtoramilionowy zysk. Ostrożne szacunki mówią o 2 mln zł zysku netto na koniec tego roku.

Gdy rok temu Jacek Urbańczyk został prezesem zarządu Fabryki Automatyki i Hydrauliki Georyt w Krakowie, zapewniał na łamach ,GK", że zgodnie z opracowaną w ub. r. strategią, spółka będzie w tym roku wiodącym dostawcą urządzeń górniczych. I tak się stało, o czym świadczą chociażby wyniki finansowe. Poprzedni rok fabryka zakończyła prawie 3,6-milionową stratą, osiągając jednak po pierwszych sześciu miesiącach br. zysk netto w wysokości ok. 1,5 mln zł.

Prywatyzacja uratowała

- Gdyby nie prywatyzacja, znana na rynku fabryka z tradycjami i doświadczeniem mogłaby zbankrutować. Sytuacja była niezwykle trudna, bo trudna jest zresztą nadal w polskim górnictwie, które jest głównym odbiorcą naszych maszyn i urządzeń. Jeszcze do niedawna kopalnie płaciły namÉ węglem, teraz już nawet ta ,waluta" nie wpływa do fabryki. To oczywiście znacznie utrudnia utrzymanie płynności finansowej, na szczęście nie dochodzi do sytuacji, by brakło pieniędzy na pensje dla pracowników, zobowiązania wobec ZUS czy fiskusa. Reorganizacja spółki, znacząca obniżka kosztów, wzrost wydajności i produkcji oraz sprzedaży, do czego wydatnie przyczynia się powołany dział marketingu zdecydowanie poprawiły sytuację ekonomiczną fabryki. Według ostrożnych szacunków, zysk netto powinien wynieść na koniec roku prawie 2 mln zł - zapewnia prezes Urbańczyk.

Umowy na wyłączność

Tegoroczna miesięczna sprzedaż wyrobów Georytu wzrosła średnio o 60 proc. w porównaniu do 2000 r. i to oczywiście przede wszystkim dla górnictwa. Zamówień przybywa także m.in. dzięki dwóm umowom gwarantującym Georytowi przez 10 lat wyłączność na produkcję, sprzedaż i serwis w całej Polsce urządzeń hydraulicznych oraz hydrauliki sterowniczej dla górnictwa. Umowy te podpisano z Centrum Mechanizacji Górnictwa Komag oraz z Centrum Elektryfikacji i Automatyzacji Emag. Tak mocna pozycja rynkowa krakowskiej fabryki nie oznacza wcale - według Jacka Urbańczyka - zmonopolizowania rynku, bowiem wyrobem nowych i remontem używanych urządzeń Georytu zajmie się siedem autoryzowanych zakładów.

FAH nawiązała też współpracę z mającą swe przedstawicielstwo w Polsce wiodącą w tej dziedzinie niemiecką firmą Tiefenbach, by wspólnie wdrażać innowacje techniczne i nowe rozwiązania. Georyt liczy tu na wspólne wejście na rynki wschodnie, zwłaszcza do Rosji. Poszerzyłoby to na razie dość skromne (wartość ok. 1 mln zł) kontrakty eksportowe zawarte z odbiorcami w Hiszpanii, Czechach, na Wschodzie.

Konsorcjum dla jedenastu

Pozycję rodzimych producentów umacnia też powstała niedawno Polska Technika Górnicza SA - konsorcjum 11 wiodących producentów maszyn górniczych, m.in. zmechanizowanych górniczych obudów dla kopalń polskich i zagranicznych. Georyt znalazł się wśród założycieli spółki, posiadając 8 proc. kapitału akcyjnego.

- Liczymy, że PTG będzie umacniał kontakty zarówno między akcjonariuszami, jak i decydentami. Pierwszym efektem działalności konsorcjum jest rozporządzenie ministra gospodarki, które dopuszcza do produkcji urządzeń górniczych tylko autoryzowane firmy, mając na względzie przede wszystkim bezpieczeństwo w kopalniach. Aktualnie PTG reprezentuje polskie firmy w przetargu na dostawę urządzeń dla kopalni Bogdanka, w którym uczestniczyć będą też firmy czeskie, niemieckie i amerykańskie. Reprezentacja naszych interesów przez PTG jest niezmiernie ważna - mówi Jacek Urbańczyk.

Wszystko wskazuje na to, że dla Georytu nadchodzą tłuste lata. Oby tylko kopalnie zaczęły wreszcie płacić pieniądzem, bowiem fabryka musi uregulować zaległości finansowe wobec licznych kooperantów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto