Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filipiak: Pasieka zostaje. "Wiara umiera ostatnia"

Jacek Żukowski
Janusz Filipiak
Cracovia przegrała arcyważny mecz z Zagłębiem Lubin 0:2 i mocno ograniczyła swe szanse na pozostanie w ekstraklasie. Frustracja fanów sięgnęła zenitu, którzy gwizdami pożegnali zawodników, krzycząc „pierwsza liga, pierwsza liga, Cracovia!" oraz "piłka nożna bez Pasieki".

Po meczu prezes Cracovii prof. Janusz Filipiak odwiedził szatnie piłkarzy, zapowiadając ograniczenie premii meczowych.
- Trener Pasieka zostaje na swoim stanowisku - stwierdził prezes “Pasów". - Zastanówmy się co dałaby zmiana? Trener ma zaufanie, a czy może spać spokojnie? Przy takich wynikach? Z pewnością nie! W meczu z ŁKS-em na pewno jednak poprowadzi zespół.

Dariusz Pasieka ani myślał podać się do dymisji. Na sugestię ze strony dziennikarzy czy zaproponuje takie rozwiązanie prof. stwierdził, że za wcześnie na takie decyzje.

- Brakowało jednak sposobu na to, by pokonać bramkarza Zagłębia - mówi szkoleniowiec. - Nie dziwię się kibicom, że reagowali gwizdami na to, co działo się na boisku. Wierzę wciąż jednak w utrzymanie, bo wiara umiera ostatnia.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Filipiak: Pasieka zostaje. "Wiara umiera ostatnia" - Myślenice Nasze Miasto

Wróć na myslenice.naszemiasto.pl Nasze Miasto