Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień Kobiet 2010

Redakcja
Delikatna, wrażliwa, emocjonalna, opiekuńcza, kochająca strażniczka domowego ogniska. Każda kobieta ma dziś swoje święto.

Nie zawsze jednak wyraz "kobieta" kojarzył się z tymi określeniami. Jeszcze w XVI wieku był określeniem obelżywym, oznaczającym ladacznicę. Aleksander Brückner w słowniku etymologicznym pisze, że słowo to pochodzi od staropolskiego wyrazu kob, czyli "chlew" i wówczas oznaczał "osobę zajmującą się hodowlą świń, trzody chlewnej". Dopatruje się on też wspólnego rdzenia w formach kobieta i kobyła.

Dziś kobieta nie pilnuje już kobył w kobie, ale też ma wiele na głowie. Czasy się zmieniają i zmieniają się kobiety. Gospodynie domowe, czekające w domu nad garami, aż mąż wróci z pracy i dzieci ze szkoły, wyszły w miasto, między ludzi i zakładają firmy, planują karierę lub chodzą do salonów spa. Kobieta XXI wieku jest niezależna, odważna, przebojowa i odporna na stres. W dobie równouprawnienia i feminizmu nadal jest jednak delikatną istotą, potrzebującą szarmanckiego opiekuna, któremu może się wypłakać na rękach i który przymknie oko na jej humory oraz zmiany nastrojów.

Pierszy Dzień Kobiet

Początek tego święta sięga 1857 roku, kiedy w Nowym Jorku kobiety w fabryce bawełny zorganizowały strajk, domagając się poszanowania godności w miejscu pracy, zrównania ich zarobków z zarobkami mężczyzn, skrócenia godzin pracy i przyznania prawa do głosu. W Europie dzień ten uchwalono w 1910 r. na Międzynarodowym Kongresie Kobiet Socjalistek w Kopenhadze. Rok później, w Austrii, Danii, Niemczech i Szwajcarii, 19 marca stał się oficjalnym świętem kobiet, a obchodzono go, organizując demonstracje i zebrania. Jak to się stało, że jednak 8 marca jest Dniem Kobiet? Data nawiązuje do 1848 roku, kiedy król Prus, Fryderyk Wilhelm, zapowiedział przyznanie praw wyborczych kobietom, jednak nie dotrzymał danego słowa. Właśnie 8 marca 1917 roku w Piotrogrodzie kobiety wyszły na ulicę. Rozruchy przyniosły zmiany - car Mikołaja II abdykował, a powołany Rząd Tymczasowy przyznał kobietom prawa wyborcze. Na pamiątkę tych wydarzeń od 1918 r. Międzynarodowy Dzień Kobiet obchodzony jest 8 marca.

Kobieta PRL-u

Do Polski echa wydarzeń z Rosji doszły stosunkowo późno, bo na Dzień Kobiet musieliśmy czekać aż do zakończenia II wojny światowej. W dniu 8 marca, w okresie PRL, kobietom w zakładach pracy składano życzenia i wręczano wraz z kwiatkiem (goździkiem) prezenty w postaci rajstop, mydła, kawy. Kiedy kraj podnosił się z wojny, kobieta postrzegana była jako dodatkowa para rąk do pracy - robotnica w fabryce, gospodyni wiejska. Kobiety były czynne zawodowo w warsztacie, fabryce, za kierownicą traktora, w biurach, na czołowych stanowiskach, w radach narodowych i w związkach zawodowych. Wzorami społecznymi były przodownice pracy, które zgłaszały się do wyrobienia 200 procent normy.

Kobieta kapitalizmu

Dziś Dzień Kobiet przez część pań przyjmowany jest z entuzjazmem, ale pojawiają się też głosy protestu. Od 2000 r. nieformalna grupa "Porozumienie Kobiet 8 Marca" organizuje w całej Polsce feministyczną demonstrację zwaną Manifa. Jaki jest cel tego pochodu? Manifestujące sprzeciwiają się przedmiotowemu traktowaniu kobiet i odebraniu im prawa do decydowania o własnym ciele, mówią "Nie" lekceważeniu problemu domowej przemocy wobec kobiet, brakowi edukacji seksualnej, bo uderza przede wszystkim w kobiety etc. Nie jest to jednak krytyka samego święta, a wykorzystanie okazji do przypomnienia o swoim istnieniu, prawach i bolączkach. Współczesna kobieta jest zadbana, chodzi do fryzjera, kosmetyczki, ma opiekunkę do dzieci, pija kawę w kawiarniach, a przy tym potrafi utrzymać rodzinę, dać ciepło i zadbać o swojego mężczyznę.

Babochłop?

Mężczyźni, którzy panicznie obawiają się hasła "feminizm", nie mają tak na prawdę zbyt wielkich powodów do zmartwień. Mimo że kobiety domagają się równouprawnienia, traktowania na tym samym poziomie, co płeć przeciwna, i prawa do decydowania o własnym ciele, to z natury są słabsze, delikatniejsze, wrażliwsze niż mężczyźni i te cechy determinują tak naprawdę ich prawdziwe pragnienia, potrzeby i predyspozycje. Każda kobieta lubi, gdy się otwiera przed nią drzwi, całuje jej dłoń, odsuwa krzesło w restauracji czy niesie za nią zakupy. Znane są anegdoty o kobietach za kierownicą, na które alergicznie reagują feministki, ale jest też w tym trochę prawdy, szczególnie w popularnym ostatnio dowcipie: Kiedy kończy się feminizm? Gdy trzeba wnieść szafę na IV piętro.

Tak czy inaczej, kobieta zasługuje na swój dzień, na chwilę odpoczynku od garnków, biegania za dziećmi i pieniędzmi. Dziś, drodzy mężczyźni, stańcie na wysokości zadania i pokażcie waszym kobietom, ile dla was znaczą.


Drodzy Użytkownicy
zachęcamy do składania życzeń waszym
mamom, żonom, córkom, siostrom, wnuczkom czy teściowym.

Każda kobieta ma dziś swoje święto, niech poczuje się wyjątkowo!


Zobacz na MM:Wywiady | MM Moto | Photo Day | Ekstraklasa | Zdrowie | Film | MoDO
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto