MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie ,,klepki" i gol

(JK)
WISŁA KRAKÓW-GÓRNIK ZABRZE 1 (1) 1 (1) Sparing z Górnikiem był okazją nie tylko do pokazania się piłkarzom, którzy "zakorzenili" się głęboko na ławce rezerwowych, ale także próbą szukania możliwości wypełnienia ...

WISŁA KRAKÓW-GÓRNIK ZABRZE 1 (1) 1 (1)
Sparing z Górnikiem był okazją nie tylko do pokazania się piłkarzom, którzy "zakorzenili" się głęboko na ławce rezerwowych, ale także próbą szukania możliwości wypełnienia ewentualnej luki w obronie, w związku z niedyspozycją Głowackiego. Doświadczony Stolarczyk potwierdził, że nie ma miejsca wlinii defensywnej, gdzie on by się czuł źle, więc o to zastępstwo raczej można być spokojnym. Gra kontrolna większych emocji na pewno nie wywoływała, ale dla jednej akcji warto było się wczoraj wybrać na stadion przy ul. Reymonta. Po raz kolejny z dobrej strony pokazał się młody Błaszczykowski, który zagrał dwie "klepki" z Omeonu i Kuźbą, po czym precyzyjnym strzałem pokonał Białkowskiego. Dynamizm tej akcji, odwaga nastolatka i w końcu umiejętność oddania strzału w biegu, to zalety, które dobrze wróżą pomocnikowi Wisły. Piłkarz ten podjął jeszcze kilka prób dynamicznych akcji ofensywnych, większość znich stwarzała zagrożenie pod bramką Górnika. A w 37 min Błaszczykowski był o krok od strzelenia drugiego gola, ale po jego uderzeniu z pierwszej piłki, ta przeleciała tuż nad poprzeczką. Po długiej przerwie wreszcie pełne 90 min zagrał rekonwalescent Kuźba i powoli zbliżamy się do tej chwili, że rywalizacja o miejsce w ataku Wisły będzie nie tylko pobożnym życzeniem trenera Liczki. Aktywny był Zieńczuk, po jego uderzeniu z rzutu wolnego bramkarz wybił piłkę na poprzeczkę. Sytuację bramkową miał jeszcze Magiera - po zagraniu Błaszczykowskiego - ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Niemniej trener był zadowolony z zaangażowania Magiery, który z rezerw trafił od dziś do kadry pierwszego zespołu. Swoje sytuacje miał też iGórnik. Jedną z nich wykorzystał doświadczony Bukalski, który strzelił z 14 m tuż przy słupku i doprowadził do stanu 1:1. Wynik mogli jeszcze zmienić Heidemann i Juszkiewicz. Strzał pierwszego odbił Juszczyk, a Juszkiewicz strzelił bardzo ładnie, ale tuż nad poprzeczką. W sumie ciekawy sparing, w którym Wisła poza kilkoma ciekawymi akcjami ofensywnymi miała też tak podstawowe mankamenty w grze jak zbyt wolne rozgrywanie akcji i niechęć do walki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwie ,,klepki" i gol - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto