Zespół powstał w 2004 roku, kiedy to założył go perkusista Adam. Myzycy zadebiutowali na scenie w 2007 roku, gdy zagrali razem z Abhorrence i Flowers For Whores. Jednak dopiero w 2007 roku Drown My Day zaczął grać więcej koncertów, gdyż ustabilizował się skład kapeli.
Muzycy grali już z takimi zespołami, jak węgierski The Last Charge jak również znany w środowisku, polski „1125”. W 2007 roku zespół wydał pierwszą płytę - trzy-utworowe demo zawierało akcenty melodyjnego metalcore'a. W tym roku muzycy zarejestrował nowy materiał "One step away from silence", który możemy słuchać od 7 czerwca.
Sporym sukcesem była premiera płyty połączona z koncertem Pro-Pain, światowej sławy sceny zespołem hardcore. DMD zagrali w krakowskim klubie Loch Ness jako support i pokazali się z najlepszej strony. Sami muzycy Pro-Pain gratulowali udanego występu.
Następnie dużym zaskoczeniem był ranking na rosyjskiej stronie gdzie Drown My Day pobili bezkonkurencyjnie europejską gwiazdę metalcore Arkangel. Jak widać, Rosjanie z obu nowości woleli naszych rodaków. W lipcu DMD zagrali jako support przed amerykańską ekipą Death Before Dishonor grając też w gronie samych osobistości sceny.
Płyta zebrała kilka dobrych recenzji na polskich portalach, jednak większe zainteresowanie skupili za granicami Polski. Głównie Niemcy, Belgia, choć dochodzą do nich miłe opinie nawet z USA czy Australii! W swoim nurcie czyli typowym amerykańskim deathcore są obecnie jedyni w Polsce.
Więcej informacji o muzykach można odnaleźć na ich stronie internetowej w portalu MySpace
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
