ANWIL WŁOCŁAWEK - DGP AZOTY UNIA TARNÓW 76 - 91
(14:26, 14:16, 20:29, 28:20) Sędziowali: Grzegorz Ziemblicki, Andrzej Zalewski, Maciej Kucharski. Widzów: 3 tysiące.
Trener Ryszard Żmuda może być zadowolony. Zespół tarnowskiej Unii, który od początku sezonu notował jedynie porażki, pod jego kierunkiem przerwał fatalną passę i notuje kolejne wygrane. Po zwycięstwie z Notecią, pokonał we Włocławku Anwil. Tar nowianie zaskoczyli gospodarzy. Co prawda Brent Scott, który jest trzecim amer ykańskim środkowym, testowanym przez Anwil, zdobył 5 punktów z rzędu i "na dzień dobry" gospodarze prowadzili 5:0, jednak od 4. minut y pałeczkę przejęli tarnowianie. Za "trzy" rzucił Majchrzak, do remisu doprowadził Carr a Żurawski wyprowadził tarnowian na prowadzenie. Jaskółki nie oddały go do końca meczu - już w 6 minucie podwoiły swoją przewagę nad rywalami - było 7:15. Do końca pierwszej połowy sytuacja się nie zmieniła - włocławianie zdziwieni ekspansywną grą drużyny mającej nie najlepsze notowania w ligowej punktów tabeli, mieli coraz większe kłopoty z nawiązaniem walki. Nie pomógł nawet świetnie spisujący się Scott, który udowodnił swoją przydatność w zespole. Tarnowianie coraz pewniej czuli się na parkiecie rywala. Na przewrę schodzili wygrywając 42:28. W drugiej połowie meczu kontrolowali przebieg gry - celnie rzucali za "3" i mądrze grali w obronie. Po trzech kwartach i ich przewaga przekroczyła 20 punktów i w ostatniej odsłonie nic się już stać nie mogło. Zmiany w składzie tarnowskiego zespołu przynoszą efekty a Ryszard Żmuda daje dowody na to, że "Jaskółki" potrafią wygrywać.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?