Z dokumentu wynika, że sędzia Anna Nowak, nie zastosowała wobec podejrzanego aresztu tymczasowego ponieważ według niej „podejrzany dobrowolnie i z własnej inicjatywy zgłosił się na policję, po tym jak obejrzał nagranie zamieszczone w sieci (…) dając taka postawą wyraz swej dążności do wyjaśnienia wszystkich okoliczności”.
Problem jednak w tym, że obcokrajowiec zgłosił się na policję dopiero po tym jak media zamieściły w internecie filmik z miejskiego monitoringu, na którym widać jak 38-letni Vladimir V. niszczy auta. Co więcej, mężczyzna przyznał się do winy, ale po namowach ze strony swoich znajomych.
Z uzasadnienia decyzji sądu wynika, że sędzia bardziej uwierzyła deklaracjom wandala niż argumentom prokuratury.
CZYTAJ WIĘCEJ W DZIENNIKU POLSKIM
WIDEO: Deweloperzy obudowują pas startowy w Czyżynach
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?