Dlaczego autobusy linii 172 jeżdżą tak, jak chcą, a nie tak, jak powinny? To pytanie chciałabym zadać kierowcom obsługującym tę właśnie linię.
Autobusem 172 codziennie rano mój mąż dojeżdża do pracy na ulicę Lindego. Jadąc w tamtą stronę jest jeszcze "w miarę", natomiast niemal każdy powrót staje się uciążliwy.
Nie dość, że już na samym początku trasy jest problem ze znalezieniem miejsca, to jeszcze często zdarza się, że poszczególne kursy po prostu wypadają z rozkładu.
W czwartek, kiedy upał wyraźnie dawał się we znaki, a pasażerowie oczekujący na przystanku stali w pełnym słońcu, aż dwa autobusy nie przyjechały o godzinie, o której powinny się zjawić.
Ciekawa jestem, jak czuliby się pracownicy MPK, gdyby musieli w pełnym słońcu czekać pół godziny na autobus. Kupujemy drogi miesięczny bilet, a korzystanie z komunikacji staje się coraz bardziej uciążliwe. MPK i miasto tłumaczy sytuację korkami i remontami, przede wszystkim ronda Ofiar Katynia, ale przecież korki są w naszym mieście od dawna.
Pozdrawiam osoby zajmujące się organizacją miejskiej komunikacji i proszę o litość dla pasażerów, którzy muszą jeździć autobusami.
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Lotto | Baseny | Hot spoty | Mapa |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?