Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy ktoś wzmocni Wisłę Kraków?

Redakcja
To ligowi rywale pozwolili Wiśle zostać mistrzem - tak można powiedzieć o zeszłosezonowych starciach i wygranej "Białej Gwiazdy".

W obecnych rozgrywkach, początek wskazywał na odważniejsze poczynania krakowskiego zespołu. Szło bez zarzutu, ale i bez szału. Jednak nadeszła "święta trójca" i autorytet mistrza w mieście oraz kraju upadł. Korona się chwieje, a o jej utrzymanie będzie niezwykle trudno.

Można zdobywać mistrza zbierając punkty na tzw. słabych rywalach. Tych jednak wytypować ciężko. W jednym spotkaniu wicemistrz Polski traci punkty ze słabą Odrą, w następnym spadkowa Cracovia ogrywa największego i "najlepszego" w lidze rywala zza między - Wisłę. Czas nie tylko leczy rany. Czas pozwala zapomnieć. Nikt nikomu wypominać nie będzie korony zdobytej "lżejszą linią oporu". Jednak porażki w prestiżowych spotkaniach bolą najbardziej. Jeszcze mocniej, gdy historia nieprzegranych meczów z "Pasami" musi pisać się na nowo, a gwarancji na dobre dla Wisły pióro brak. Tak jak i zawodników.


fot: Milk

Krakowski klub ciągle obiecuje poprawę - ale milczy. Przynajmniej w sprawie konkretów. Bardziej spektakularne wydają się być powroty panów Ochalika i Jarosza niż Mączyńskiego i Kowalskiego. Powrót Clebera wydaje się przy tym jedynym jasno-czarnym punktem - dla zespołu oczywiście.

Bramkarz - jaki bramkarz?

Sytuację masowego testowania bramkarzy obserwujemy już od "tysiacleci', kiedy to sprawdzono mniej lub więcej setek golkiperów. Ostatnich dwóch: Brazylijczyk Marcelo Moretto oraz Bośniak Adis Nurković dostali lepsze oferty i dylematy, czy zasilić Wisłę Kraków, przeminęły wraz z krakowskim kontraktem. Bramkarze również. Cebanu podpisał kontrakt z mistrzem Rosji Rubinem Kazań. Ale trwają rozmowy... z Marcinem Juszczykiem. Kto powiedział, że nie wchodzi się pięć razy do tej samej rzeki?

Posil się "na Wiśle"

Niedawny przykład nieprzydatności Andrzeja Niedzielana, który nie znalazł uznania w Wiśle, bowiem nie wstrzelił się, ale i nie zmarnował, pokazał, że podobnie może być i z Piotrem Ćwielongiem. Jakkolwiek przymiotnikowo byśmy go określali: nieskuteczny, mało skuteczny, za mało skuteczny, śmiem twierdzić że celownik nastawi. Ale już nie w Wiśle.

Dalej... Cantoro pożegnany, Marcelo droga prowadzi do Bundesligi, a Leszczaka Wisła zawiesiła…

Alternatywa "czarno widziana"

Wisła natomiast sprawdza przydatność pochodzącego z Senegalu pomocnika Issa Ba, który ponoć nie tylko w futbolu się wykazywał, ale i w sporcie "kobiecym". Argumentem jednak nie będzie to żadnym, przecież zespół piłkarski "jakby miał szukać ministrantów, udałby się do kościoła".

Nie mówi Wisła, powiedzą inni

Costly przyznaje, że Skorża chętnie widziałby go w swojej drużynie. Szkleniowiec mistrza Polski zgarnąłby również Dawida Nowaka z GKS-u Bełchatów. Najwięksi optymiści nie wierzą jednak w te transfery.

Wisła rozmyślała o pozyskaniu Michała Pazdana, Białorusina Aleksandra Sazankova. Na celowniku byli ponoć jeszcze zawodnicy białoruskiego BATE Borysow. Ale co przeminęło, do tego nie wracamy.

Już końcówka rundy jesiennej [licząc od połowy] była męczeńską pielgrzymką mistrzów Polski. Nienajlepszą kondycję Wisły ukazały dopiero drużyny, które miały dość mówienia o ich słabościach, kiedy większą miał sam mistrz. Nie było potrzeby tłumaczenia się kontuzjowanymi ogniwami drużyny. Inne zespoły nie były w tym czasie w lepszym położeniu. Zimowa przerwa miała przywiać kilku dobrych zawodników, właśnie na wypadek wspominanej sytuacji. Sam Maciej Skorża po przegranej z Cracovią stwierdził, że brak Sobolewskiego i Głowackiego to brak lidera na boisku.

Po zwolnieniu dyrektora sportowego Jacka Bednarza, transferami w głównej mierze zająć miał się szkoleniowiec mistrzów Polski. Dopuszczam do siebie myśl, że może pan Maciej chce, ale nie może - finansowe ograniczenia. Myślę również, że z oczywistych przyczyn może brakować mu czasu na poszukiwania. Ale czy usprawiedliwianie włodarzy klubu i rozmyślanie, dlaczego tak się dzieje, to moja rola? Ja oceniam fakty - mogę, ponieważ na chwilę obecną nie zrobiono nic, co dałoby kibicom trochę spokoju i wiary, że mistrzowska Wisła nie umiera.

Więcej na portalu typowo piłkarskim 11.pl







emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto