Czeka na sukces

Przed tym sezonem Cracovia zrobiła spory zaciąg sprowadzając 12 nowych piłkarzy. Jednym z nich jest Piotr Giza. To doskonały pomocnik, który z jak najlepszej strony pokazał się w III lidze.

- Czy wcześniej miałeś propozycję, by przyjść do Cracovii?

- Były to nic nie znaczące rozmowy. Byłem więc zawodnikiem Świtu, aż do momentu, kiedy spadliśmy.

- To zaważyło na zmianie barw?

- Na pewno też, nie chciałem bowiem grać w IV lidze. Trener Stawowy złożył mi propozycję. Byłem mile zaskoczony, gdyż zawsze chciałem u niego trenować.

- Nie tak dawno starał się o Ciebie Ruch Chorzów.

- Akurat w okresie, gdy miałem na głowie maturę. Chciałem w Krakowie ułożyć sobie życie, skończyć szkołę. Później chorzowianie oferty już nie ponowili.

- Jesteś dobrze znany kibicom w Krakowie z racji choćby gry w Kablu.

- Tak, jestem wychowankiem tego klubu, przyszedłem tu w wieku 8 lat, niestety klub się rozpadł i przeszedłem do Świtu Krzeszowice. W Kablu mieliśmy ciekawy zespół. Ja dopiero wchodziłem do składu, grał tu mój brat Marcin, Koźmik, Bania.

- W Cracovii tworzy się silna drużyna, jak widzisz wasze szanse?

- Zobaczymy, myślę, że może być dobrze, mamy wyrównaną kadrę, nie wiadomo kto wyjdzie w podstawowym składzie, jest rywalizacja. Na pewno będzie ciężko, liczę na to, że w meczach u siebie pomogą nam kibice.

- Trener Stawowy stawia na Ciebie w środku pola.

- Zawsze operowałem w środku boiska, dobrze się tu czuję, muszę jeszcze poznać kolegów, zobaczyć jak grają, przyglądałem się dość wnikliwie partnerom, by potem wiedzieć, jak ustawić się na boisku.

- Do tej pory grałeś w klubach, które nie miały zbyt wielu kibiców, w Cracovii jest inaczej.

- To dodatkowa mobilizacja, dało się to już odczuć w towarzyskich meczach z Polonią i Pogonią. To zupełnie coś innego niż w Kablu czy Świcie. Cracovia to potęga, ma wielu kibiców, którzy będą pomagć, ale też mogą pomstować, gdy nam coś nie wyjdzie.

- Powinieneś mieć sporą motywację, gdyż do tej pory nie miałeś większych sukcesów.

- Największe do tej pory osiągniącie, to awans ze Świtem do III ligi, czekam na więcej.