- To tylko sparing, wynik nie jest najważniejszy - mówi Piotr Giza. - Słowacy postawili nam spore warunki. Dobrze, że utrzymaliśmy rytm meczowy w tej przerwie od ligi. "Pasy" zagrały bez czterech zawodników powołanych do reprezentacji - Kaczmaraka, Ntibazonkizy, Suworowa i Klicha. Po półrocznej przerwie zagrał Łukasz Mierzejewski.
- Ze zdrowiem jest już wszystko w porządku, mam siły na całe spotkanie, ale ewidentnie brakuje mi meczów. Czy będę w kadrze na najbliższy mecz ligowy z Górnikiem Zabrze? Nie wiem, wszystko zależy od trenera Szatałowa.
Trzy bramki muszą martwić, zwłaszcza, że dwie padły po rzutach roznych, a ostatnio krakowianie nie stracili ani jednego gola w trzech kolejnych meczach w lidze. Najważniejsze, że mieli dobre przetarcie przed ligą.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Stop podwyżkom w MPK! Dołącz do naszego protestu
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?