MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Co będzie jutro?

BAT
Z pewnością nie tak wyobrażał sobie rundę jesienną piłkarskiej ekstraklasy trener Zagłębia Lubin, krakowianin Adam Nawałka. Jego zespół wygrał w pierwszej kolejce 5:0 z Pogonią i przegrał 5 kolejnych meczów, w ...

Z pewnością nie tak wyobrażał sobie rundę jesienną piłkarskiej ekstraklasy trener Zagłębia Lubin, krakowianin Adam Nawałka. Jego zespół wygrał w pierwszej kolejce 5:0 z Pogonią i przegrał 5 kolejnych meczów, w międzyczasie odnosząc jedynie zwycięstwo w Pucharze Polski.

- Oczywiście, że dla wszystkich w Lubinie, w klubie pięć kolejnych ligowych porażek jest ogromnym zaskoczeniem - mówi Adam Nawałka. - Cóż, w okresie przygotowawczym było wiele szumu odnośnie naszych transferów. A potem przyszło 5:0 z Pogonią, które nam chyba zaszkodziło. Po prostu kolejni rywale zaczęli traktować Zagłębie bardzo poważnie. A my, mimo naprawdę niezłej chwilami gry, w zasadzie przestaliśmy strzelać gole, czyli nie było kolejnych punktów, a to wszystko doprowadziło do dużej nerwowości wśród zawodników. Straciliśmy pewien komfort psychiczny, wpadliśmy w dołek.

- A może popełnione zostały błędy selekcyjne lub typowo treningowe w okresie przygotowawczym?

- Jeżeli chodzi o skład, to mam taki, jaki w zasadzie chciałem. Jeżeli zaś chodzi o jakość przygotowań, to w ich trakcie zauważalna była progresja formy. Choćby podczas sparingów z liczącymi się zagranicznymi rywalami. Niestety, w lidze określone braki w skuteczności, błędy w koncentracji, brak zrozumienia się zawodników, brak automatyzacji działań jakby się skumulowały, stąd koszmarna dla nas seria pięciu ligowych przegranych. Choć ubiegłotygodniowe 4:1 z Katowicami w Pucharze Polski pokazało, że drużyna jakby zaczynała wychodzić z dołka. Tylko, że pojechaliśmy na ligowy rewanż na Bukową i znowu przegraliśmy...

- W zaistniałej sytuacji musi się Pan liczyć, że może mu nie być dane dokończyć tego, co zaczął...

- W trenerskim fachu trzeba być przygotowanym na wszystko. Nie do mnie jednak, tylko do zarządu klubu należą decyzje personalne. Nie może to mieć jednak wpływu na moją postawę i psychikę. Nie straciłem zimnej krwi i wiem co mam dalej robić. Wierzę też w zawodników, w ich umiejętności. Tylko kto z nas wie, co będzie jutro?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto