Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Casting Elite Model Look [wywiad z organizatorem]

Kini
Kini
Za nami pierwszy dzień konkurencji. Organizatorzy jeszcze jutro poszukiwać będą wyjątkowych dziewcząt. Staną one przed szansą zrobienia międzynarodowej kariery modelki.

Wprawdzie poruszających tłumów nie spotkaliśmy podczas dzisiejszego castingu, jednak organizatorzy nie martwią się o brak dziewczyn, które przejdą do kolejnych etapów eliminacji.

Na casting może zgłosić się każda osoba w wieku od 14 do 25 lat. Dziewczyny, które dziś nie zdążyły się pokazać, będą miały okazję zrobić to jeszcze jutro od godziny 12 do 19.

Dziś spotkaliśmy najmłodszą uczestniczkę, która miała 14 lat. Jak mówi Iwona Radwan, główna organizatorka, to idealny wiek, żeby startować. - Ona musi jeszcze dorosnąć, ale świetnie, że próbuje już teraz. Za dwa lata będzie wyższa, bardziej obeznana, pewniejsza siebie, to już tzw. pierwsze koty za płoty.

Zanim dziewczyny stanęły przed obiektywem aparatu, musiały wypełnić ankietę. Większość z nich znalazła się tam przypadkiem, a te które przyszły celowo, uznały, że i tego trzeba w życiu spróbować. Wprawdzie nie wszystkie dziewczyny zostaną wybrane, ale to nic nie szkodzi, bowiem ich dokumenty nie trafiają do kosza. Jak mówi Radwan, dziewczyny będą zapraszane na kolejne castingi.


Zapytaliśmy Iwonę Radwan, główną organizatorkę castingów oraz choreografa w szkole Elite Model Look, m. in. o to jakie warunki należy spełniać podczas selekcji Elite Model Look.


Kinga Zielińska: To już siódma edycja konkursu. Jak pani ocenia poprzednie castingi?
**
Iwona Radwan:** Wypadały świetnie. Mamy bardzo dużą frekwencję, ponieważ to jest jedyny konkurs tak profesjonalnej agencji. Dziewczyny po finałach i castingach pracują jako modelki. Właściwie nie ma takich pokazów na świecie, gdzie nie widzę naszych finalistek. My nie opowiadamy bajek, tylko autentycznie i surowo oceniając dziewczyny, robimy tzw. sito, by zapewniać im kariery w świecie.

K.Z. Na jakie dziewczyny liczycie podczas castingów?

I.R Wbrew oczekiwaniom, dziewczyna powinna być bardzo naturalna. Nie szukamy zabójczo pięknych i charakterystycznych osób. Jeśli chodzi o mnie, to ja to po prostu czuję. Należy pamiętać, że Elite jest agencją francuską. Francuzi maja charakterystyczne gusta. Lubią rude i piegowate dziewczyny. Lubią niewinność, ale nie w rozumieniu lolitek, które na przykład lubią Włosi. Szukamy prostych, klasycznych dziewczyn, ale jednocześnie doskonałych w swojej figurze. Z roku na rok te typy się też zmieniają. Dziewczyny, które biorą udział w konkursie tym roku, a nie przejdą z jakiegoś powodu, zapraszane są na drugi rok, po to, żeby się pokazały, ponieważ może się akurat zmienić trend. A one dyktowane są przez projektantów.

K.Z Jakie standardy obowiązują w modelingu?

I.R. To nie jest tak, że musi to być rozmiar 90-60-90. Modelka musi mieścić się w rozmiar 34, maksymalnie 36. 175cm wzrostu to dla modelki tak naprawdę start. Jeśli np. zjawia się dziewczyna z tatą, który ma 190cm, to my wiemy, że za rok czy dwa, ona nam wyrośnie i będzie się nadawać. Podstawą są także plastyczne twarze, czyli nie idealne od razu, a takie, z którymi będzie się można dało coś zrobić. Taka, na której da się jeszcze wymalować jakieś emocje.

K.Z Ile przyjmiecie dziewczyn we wstępnej selekcji?

I.R. Na castingu nie ma limitu. Potem dziewczyny przechodzą do półfinału i do finału regionalnego. Z każdego z ośmiu miast zbieramy 20-25 osób. Z nich wyłaniamy od 1 do 3 finalistek, które jadą do Warszawy do szkoły Elite Model Look

K.Z. Jak wygląda szkoła? Co czeka dziewczyny, które się zakwalifikują?

I.R. Dziewczyny przechodzą metamorfozy, ale delikatne. Na przykład wyrównujemy kolor włosów, staramy się je wypielęgnować, ustawić dobry kierunek. Robimy pierwsze sesje zdjęciowe, bardzo delikatne, testy, gdzie już lekko je malujemy, ale zupełnie neutralnie. Są one też lekko stylizowane. Dużo pracy choreograficznej polegającej na nauce chodzenia i jest to do 8 godzin dziennie. Dziewczyny zakładają obcasy, zaczynają uczyć się figur, obrotów, przejść, zejść ze schodów etc.
**K.Z. **Jak to wychodzi początkującym modelkom?

I.R. Dramatycznie. Podłoga im ucieka, obcasy się wyginają. Ja zawsze apeluje do rodziców, żeby nie kupowali butów tylko dlatego, że są ładne, ale dlatego, żeby były stabilne. Sama zakładam buty na 12-centymetrowym obcasie, żeby pokazać dziewczynom, że się da, mimo, że one na początku mają 6- czy ośmiocentymetrowe obcasy. Czasami zdarza się, że to są młode dziewczyny, które mają pierwszy raz obcasy na nogach. Czasami, żeby oswoić dziewczyny urządzam im taką szkołę w miejscu publicznym. Ostanio zabrałam dziewczyny pod Pałac Kultury, gdzie dziewczyny ku uciesze przechodniów paradowały po chodnikach. Oprócz tego są spotkania z gwiazdami, z dziewczynami, które już są modelkami Elite.
**K.Z. **Czy wszystkie uczestniczki szkoły trafiają do finału?

I.R. Teoretycznie do finału ogólnopolskiego przystępują wszystkie, ale praktycznie pierwsza dwunastka jest już wybrana. Obserwujemy i wybieramy dziewczyny już w trakcie zajęć. Jury dostaje do oceny 12 z nich. Mimo, że występują wszystkie dziewczyny.
**
K.Z. **Jeśli dziewczyna nie wygra finału, czy to oznacza koniec jej przygody z modelingiem?

I.R. Dziewczyna jest namaszczona. Także nawet jeśli nie wygrywa, ma szansę kontynuować tę przygodę. Jeśli ja widzę szansę, to mówię dziewczynie, że jeśli nie uda jej się w Elite, to uda jej się gdzie indziej. Nie opowiadam bajek. Mówię wtedy: "Masz talent i wykorzystaj go w innej agencji". Jeśli dziewczyna ma warunki, to niech to wykorzysta i próbuje.

Zdarzają się także pomyłki, bo np. dziewczyna wygląda świetnie, ale fotograf mówi: "nie, ona źle wygląda na zdjęciach". Często dziewczyny są nieprzygotowane psychicznie. Ale takie historie zdarzają się rzadko.

K.Z. **Bycie modelką to tylko pasja czy już zawód?**

I.R. Dziś już są z tego wielkie pieniądze. To jest już zawód, natomiast jest jedna zasada. Na początku trzeba traktować to jako pasję. Trzeba się długo uczyć, żeby stać się zawodową modelką i być pełną luzu i klasy na wybiegu. Dopiero wtedy można powiedzieć, że dziewczyna jest modelką.

K.Z. **Czy jest jakaś granica wieku, po przekroczeniu której modelka nie może już się pokazywać na wybiegu?**

I.R. Wszystko zależy od tego jak się będzie starzeć. Są takie modelki jak Claudia Shiffer czy Naomi Campbell. To są już starsze kobiety, co nie znaczy, że nie walczą. Ale skończyła się epoka wielkich gwiazd.
**K.Z. **Co to znaczy?

I.R. Projektanci nie chcą już płacić 10 tysięcy euro wielkiej gwieździe. Tzn. mogą, przykładem jest np. to, że Naomi Campbell jest na wszystkich pokazach Versace, ale one są pokazywane jako ikony. Za nią idą już nasze dziewczyny. Projektanci dobierają sobie je np. kolorem włosów czy podobną urodą. No i przede wszystkim, dziewczyny są już tańsze.

K.Z. **O jakich pieniądzach jest mowa?**

I.R. Nasze dziewczyny za jeden pokaz mogą zarobić około tysiąca euro. To jest najmniejsza stawka. W czasie "fashion week" dziewczyny mają do 5 pokazów dziennie, 7 dni w tygodniu.

K.Z. **Z jakimi nieprzyjemnymi konsekwencjami trzeba się liczyć podczas castingów?**

I.R. Przede wszystkim z tym, że można odpaść i znieść porażkę. To bardzo hartuje charakter. Często samo odniesienie sukcesu jest ciężkie do udźwignięcia. Trzeba pisać się na to, że nie zawsze będzie tak samo. Dziś Kraków, a za miesiąc Paryż i wtedy nie ma zmiłuj się.

K.Z. Co pani chciałaby poradzić młodym dziewczynom?

I.R. Żeby startowały w castingach i próbowały. To jest fajna zabawa i przeżycie. Modelki to już nie są głupie panienki. Nie walczymy tylko o urodę, ale także o intelekt. Potrzebne nam są języki, potrzebujemy dziewczyn, które studiują. Zdarza się, że wokół naszych castingów kręci się też konkurencja, także nawet jeśli komuś nie uda się u nas, może się udać gdzie indziej. Należy próbować, ale świadomie. Nic na siłę.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto