MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Braki kadrowe tarnowian

ROMAN KIEROŃSKI
ZNICZ-SOKOŁÓW JAROSŁAW 85 UNIA TARNÓW 65 (30:15, 22:19, 15:14,18:17) UNIA: Hajnsz 16 (2x3), Colić 15, Morris 11 (9 zb.), Majchrzak 8 (1 x3), Sarzało 5 (4 as.) - Grys 8, Djordević 2, Kruk 0, Bacik 0, Zych 0.

ZNICZ-SOKOŁÓW JAROSŁAW 85
UNIA TARNÓW 65
(30:15, 22:19, 15:14,18:17)

UNIA: Hajnsz 16 (2x3), Colić 15, Morris 11 (9 zb.), Majchrzak 8 (1 x3), Sarzało 5 (4 as.) - Grys 8, Djordević 2, Kruk 0, Bacik 0, Zych 0. ZNICZ: Łuszczewski 14, Cruz 12, Przewrocki 11 (6 as.), Abu 10 (10 zb). Majewski 6 - Clemons 11 (3 x 3), Szczotka 11, Mikołajko 6, Becin 4, Sulowski 0, Fortuna 0, Kowalenko 0. Sędziowali: Jakub Zamojski, Zdzisław Wojciechowski i Tomasz Trojanowski.

Koszykarze "Jaskółek" przyjechali do Jarosławia bez Milana Vucicevicia (brak wizy) i Lamara Morinii, z którego usług - za lekceważące podejście do treningów - zrezygnował trener Krzysztof Kocoł. Tylko na ławce rezerwowych usiadł zawodnik mający pretensje o zaległości finansowe, rozgrywający Bojan Malesević. W tej sytuacji Unia pozostała praktycznie bez "jedynki" i tylko z jednym wysokim graczem podkoszowym Torre Morrisem. Początek meczu mimo wszystko zapowiadał bardziej wyrównaną walkę. Mecz rozpoczął się od trafienia Przemysława Hajnsza, lecz szybko odpowiedział Tomasz Przewrocki. Przy stanie 6:2 dla Znicza akcję 2+1 wykonał Torre Morris. W kolejnych minutach dominowali miejscowi. Po 5 min. gry prowadzili 13:5, po "trójkach" Łuszczewskiego, Alvina Cruza i Tomasza Przewrockiego oraz podkoszowej akcji do niedawna zawodnika Unii - Sani Ibrahima Abu, na dwie minuty przed końcem kwarty prowadzili 24:7. Powtórzyła się więc sytuacja z pierwszego meczu w Tarnowie, której obawiał się trener Kocoł. Mimo iż w końcówce kwarty poderwał nieco do walki swoich kolegów Wojciech Majchrzak, Unia przegrała pierwszą "ćwiartkę" różnicą aż 15 punktów, i w ten sposób gospodarze "ustawili" sobie mecz.

W drugiej kwarcie próbowali coś zmienić koszykarze "Jaskółek". Świetną zmianę dał młody Łukasz Grys. Wszedł na boisko i w ciągu czterech minut zdobył 8 punktów. Unia zmniejszała straty, ale końcówka kwarty znów należała do gospodarzy. Tarnowianie próbowali jeszcze podjąć walkę w kolejnych kwartach. Słabszy mecz zagrał jednak Morris, nie wytrzymał do końca Przemysław Hajnsz. W momencie kiedy tarnowianie próbowali odrabiać straty do akcji włączył się Ricki Clemons. Trzema "trójkami" gdzieś z odległości ponad 7 metrów przywrócił wszystko do normy, czyli stanu z pierwszej kwarty.

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto