Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Azjatyckie smaki w Krakowie

Redakcja
Od kilku lat mapę kulinarnego Krakowa wzbogacają restauracje oferujące świetnej jakości potrawy z azjatyckim rodowodem oraz sushi.

Zdrowa, stosunkowo mało kaloryczna kuchnia dalekiego wschodu cieszy się w Polsce coraz większą popularnością. Sushi barów poszukują również odwiedzający Kraków turyści. W naszym mieście azjatycka kuchnia od paru lat nie kojarzy się tylko i wyłącznie z tanimi barami i restauracjami średniej półki z chińszczyzną. Teraz turyści i mieszkańcy mają do wyboru kilka miejsc, w których mogą skosztować japońskiej, koreańskiej i tajskiej kuchni oraz świetnie przyrządzonego sushi.

Restauracja Genji (powstała stosunkowo niedawno, bo w listopadzie 2008 r.), specjalizuje się w kuchni japońskiej. Jest też jedyną restauracją w Krakowie, serwującą dania koreańskie. - Nasz szef jest Koreańczykiem. W Krakowie mieszka kilkadziesiąt osób z Korei i wcześniej nie mieli gdzie zjeść potraw z swojego kraju - opowiada o początkach restauracji Anna Zwierzyna, manager lokalu. W karcie dań goście mogą znaleźć m.in. smażone kalmary, kurczak w sosie teriyaki, kilkanaście rodzajów sushi i pikantną zupę z wołowiną.

Turyści w weekend, zakochani w tygodniu

Kto jest klientem restauracji Genji? - W ciągu dnia, kiedy serwujemy dania lunchowe, przede wszystkim młodzi ludzie: pracownicy banków i innych firm, a wieczorem głównie pary przychodzące na randki. W weekendy przychodzi więcej turystów i całe rodziny z dziećmi i dziadkami - mówi Anna Zwierzyna. Jej zdaniem Polacy przekonali się do sushi, a resturacje orientalne mogą liczyć na stałych gości, którzy wracają do swoich ulubionych lokali, by cieszyć podniebienie oryginalnymi smakami. Turystów z zagranicy przekonywać nie trzeba. Ci, którzy poszukują miejsca, gdzie mogą zjeść sushi, są zazwyczaj jego wieloletnimi miłośnikami. Tym, którzy trafiają po raz pierwszy do kuchni o azjatyckich korzeniach, kelnerzy Genji polecają sushi american style. - W środku jest mało surowizny, a całość bardzo ładnie wygląda. Osoby które nie do końca odkryły smak sushi, próbując go w tej wersji, na pewno się nie zrażą - podkreśla Anna Zwierzyna.

Liczą się nie tylko potrawy, ale też odpowiednia oprawa. - Mamy 9 sal, w których w sumie mieści się 80 osób. Każda urządzona jest w nieco inny sposób ale większość mebli, ozdób i przedmiotów jest sprowadzana z Japonii i Korei. Mamy też "tatami room", salę wyłożoną japońskimi matami, do której goście wchodzą bez butów i zasiadają przy niskich stolikach - opowiada menadżerka Genji.

Ulokowana tuż przy placu Wolnica restauracja Horai jest z kolei pierwszym miejscem w Krakowie (od niedawna druga restauracja z tajskim jedzeniem działa niedaleko placu Matejki), gdzie można spróbować ostrej jak chili i bogatej w smaki kuchni tajskiej. "Oryginalna formuła tego miejsca polega na tym, że w jednym lokalu łączy trzy - w każdej z sal podaje się potrawy przyrządzane przez innych kucharzy, każda ma inny wystrój i jadłospis: pierwsza japoński, druga tajski, trzecia chiński" - pisał o Horai Piotr Bikont. Restauracja jest dobrze znana turystom z zagranicy i gościom z innych miast. Znany portal dla obcokrajowców cracow-life.com w 2006 r. zaliczył Horai do grona 10 najlepszych kulinarnych miejsc w Krakowie, a internauci z zagranicy zostawiali pod werdyktem tak pochlebne opinie, jak ta: "to prawdopodobnie najlepsza tajska restauracja w Europie. Kiedy byłem w Krakowie przychodziłem tu pięć razy w tygodniu".

Sushi w oczekiwaniu na pociąg
Miyako Sushi było pierwszą tego typu restauracją w Krakowie. Obecnie sushi spod szyldu Miyako można zjeść w dwóch miejscach - w Galerii Krakowskiej i w Bonarka City Center. - Specjalizujemy się w specjałach japońskich. Nasza karta jest rozbudowana, w odróżnieniu od innych restauracji serwujących sushi, mamy bardzo szeroką ofertę ciepłych dań. Wszelkie potrawy wytwarzane są na japońskich półproduktach - mówi o restauracji menadżerka Dominika Wiącek. Nie ukrywa, że na sushi przychodzą przede wszystkim ludzie zamożni, których stać na droższy obiad. - Produkty, z których przyrządza się sushi, muszą być super świeże, odpowiednio przechowywane, a to wszystko przesądza o ich cenie - wyjaśnia Dominika Wiącek.

Klientami Miyako Sushi są krakowianie, warszawiacy załatwiający w stolicy Małopolski biznesowe sprawy, a także sporo turystów z całego świata. - Mimo, że mieścimy się w centrum handlowym, mamy stałych gości, na których nie liczyliśmy, otwierając restaurację. Przychodzą kilka razy w tygodniu. Największą pochwałą jest dla nas to, co mówią o naszym sushi turyści z krajów azjatyckich. Dbamy o to, by sushi było zbliżone do oryginału, bo w USA dodaje się do niego np. majonez czy sosy. Zawsze pytamy turystów z Japonii i innych krajów azjatyckich o to, jak smakuje im nasze sushi. I są zadowoleni - mówi Dominika Wiącek.

Restauracje sushi nie ograniczają się do serwowania dań, wiele z nich oferuje catering dla firm, przyrządza sushi na zamówienie na spotkania biznesowe, konferencje, różnego rodzaju eventy i prezentacje, zaprasza do swoich lokali na imprezy firmowe. Restauracje, oprócz cateringu, oferują pokazy przyrządzania sushi.

- Nasza restauracja organizuje konferencje, cateringi i bankiety - wymienia Anna Zwierzyna z Genji. Catering i dania na wynos można zamówić również m.in. w Horai i Sakana Sushi Bar.

Autor tekstu: Joanna Jałowiec/www.turystykamalopolska.pl


Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto