Awans polskich debli

Na turnieju Rolanda Garrosa w Paryżu nie było niespodzianek - zarówno w rywalizacji kobiet jak i mężczyzn pewnei przeszli II rundę Szwajcar Roger Federer jak i Belgijka Justin Henin.

Polski debel Klaudia Jans i Alicja Rosolska pokonał 6:4, 6:3 Białorusinkę Wiktorię Azarenkę i Rosjankę Annę Czakwetadze i awansował do drugiej rundy. Mecz trwał 64 minuty.
Polki rozpoczęły mecz od przełamania serwisu Czakwetadze, ale chwilę później swój przegrała Jans, a w czwartym gemie w jej ślady poszła Rosolska i zrobiło się 1:3. Później nastąpił zwrot wydarzeń na korcie, bowiem Polki zdobyły cztery kolejne gemy, przełamując serwisy Czakwetadze oraz Azarenki i utrzymując własne, doprowadzając do stanu 5:3. W dziewiątym gemie, przy podaniu Czakwetadze, debel Jans-Rosolska nie wykorzystał setbola i rywalki wybroniły się z opresji, ale tylko na chwilę, bowiem Polki zakończyły pierwszą partię, po upływie 32 minut gry, wygrywając serwis Jans.
Druga partia rozpoczęła się od trzeciego w meczu przełamania serwisu Czakwetadze, ale trzy kolejne gemy Polki przegrały - w tym podanie Rosolskej na 2:2 - i przegrywały już 2:3. W czterech następnych gemach debel Jans-Rosolska przyspieszył wyraźnie grę i coraz łatwiej zdobywał punkty, w tym w siódmym przełamał serwis Azarenki do zera.
W ostatnim gemie meczu, przy serwisie Czakwetadze, Polki prowadziły 40:0 i ale nie wykorzystały pierwszego meczbola, kończąc spotkanie przy drugiej okazji.
Łukasz Kubot i Austriak Oliver Marach awansowali do trzeciej rundy gry podwójnej. W drugiej rundzie polsko-austriacka para wygrała z rozstawionymi z nr 16 Argentyńczykami Martinem Garcią i Sebastianem Prieto 6:4, 6:7 (1-7), 7:6 (8-6). Mecz trwał trzy godziny i 12 minut. Kubot i Marach mogli zapewnić sobie zwycięstwo już w drugiej partii, kiedy prowadzili 4:1, ale przegrali trzy kolejne gemy.