Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anioły z Harlemu pod Wawelem [foto]

Redakcja
Najbardziej utalentowani śpiewacy z Nowego Jorku koncertowali wczoraj w Krakowie, w Auditorium Maximum, gdzie zaprezentowali swój zupełnie nowy repertuar.

Harlem Gospel Choir ruszył w kolejne tournée z nowym repertuarem. Na swoim koncie ma występy z takimi sławami jak Stevie Wonder, Diana Ross, czy Lauryn Hill. Jest to jedyny chór mający własne święto, bowiem za dokonania artystyczne burmistrz Nowego Jorku, Michael R. Bloomberg, ogłosił dzień 15 stycznia dniem Harlem Gospel Choir.

Co roku 35 najbardziej utalentowanych śpiewaków z Harlemu, czarnej dzielnicy Nowego Jorku, wyrusza w światową trasę koncertową, podczas której zbiera fundusze na cele charytatywne oraz niesie posłanie miłości i pokoju. Tym razem zawitali do Polski, by dać zaledwie trzy koncerty: w Krakowie, Toruniu i Warszawie. Podczas nich zaprezentują zupełnie nowy repertuar, bogaty w porywające hity, jak chociażby "Aint No Mountain High Enough", i utwory Stevie Wondera: "Loves in need of Love today", "Sir Duke" oraz "Higher Ground".

Nie jest to ich pierwsza wizyta nad Wisłą. Podczas tournée w 2006 roku, wystąpili w towarzystwie zespołu Sistars i Mieczysława Szcześniaka, choć jak żartowali wczoraj - Jednej z naszych sióstr tak bardzo spodobało się w Krakowie, że ma zamiar kupić sobie jakąś nieruchomość - powiedział Allen Bailey, założyciel Harlem Gospel Choir i ich wieloletni manager.

Koncert był bardzo porywający. Publiczność momentami słuchała muzyków na stojąco, klaskała czy tupała nogami, by później dać się muzykom trzymać za dłoń (tylko wybrańcy) i wspólnie śpiewać z nimi. Pod koniec występu Anioły z Harlemu zaprosiły odważnych do wspólnego muzykowania na scenie, co bardzo spodobało się zarówno dorosłym, jak i obecnym w auli dzieciom. Trzeba przyznać, że ten nowojorski chór potrafi porwać publiczność, a muzycy byli bezpośredni w kontakcie ze słuchaczami i widzami tego show.

Tym razem głównym przesłaniem było: "Dzieci są naszym dobrem. Troszczmy się o nie!", ale nie zabrakło elementu politycznego. Podczas bisu Allen Bailey założył koszulkę z wizerunkiem Baracka Obamy i czapeczkę z jego nazwiskiem, gdyż chór wspierał swoimi głosami prezydenta elekta podczas ostatniej kampanii Obamy za oceanem.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto