MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja zakończona

Stanisław ŚMIERCIAK
Najwięcej patroli policyjnych działało w rejonie Cmentarza przy ul. Rejtana w Nowym Sączu.   Fot. Stanisław ŚMIERCIAK
Najwięcej patroli policyjnych działało w rejonie Cmentarza przy ul. Rejtana w Nowym Sączu. Fot. Stanisław ŚMIERCIAK
Doświadczenie minionych lat i policyjne statystyki wskazywały jednoznacznie, że w okresie Święta Zmarłych sądeckie drogi są bardzo niebezpieczne, a liczba wypadków wzrasta zatrważająco.

Doświadczenie minionych lat i policyjne statystyki wskazywały jednoznacznie, że w okresie Święta Zmarłych sądeckie drogi są bardzo niebezpieczne, a liczba wypadków wzrasta zatrważająco.

Do akcji Znicz zaangażowano więc wszelkie siły na jakie stać było sądecką policję. Wczoraj bilansowano trzy dni działań na drogach regionu jako czas wprost niewiarygodnego spokoju. O rozmiarach akcji Znicz może świadczyć fakt, że tylko na kilkusetmetrowym odcinku ul. Rejtana w Nowym Sączu przy największej nekropolii w tym mieście dyżurowało w Dniu Wszystkich Świętych aż 7 patroli mundurowych. W efekcie w tym rejonie nie doszło nawet do stłuczki aut lub do potrącenia któregoś z pieszych. Podobnie było w rejonie innych sądeckich cmentarzy. Na ul. Lwowskiej w rejonie cmentarza w dzielnicy Gołąbkowice policyjne radiowozy stacjonowały w dniu Święta Zmarłych i Dzień Zaduszny jeszcze długo po północy.

Również na głównych szlakach komunikacyjnych policja dyżurowała w rejonach cmentarzy.

Tak było m.in. W Łososinie Dolnej którędy przebiega trasa Nowy Sącz - Kraków, w Jazowsku przy drodze Nowy Sącz - Zakopane, Kaninie na szlaku Nowy Sącz - Rabka i w Piwnicznej na szosie prowadzącej do przejścia granicznego w Mniszku nad Popradem.

Niestety statystycznie ujęty spokój na drogach nie oznaczał, że na drogach nic złego nie wydarzyło się w minionych dniach. Najgroźniej wyglądało zdarzenie w Trzycierzu. W sobotę około południa młody kierowca prowadzący renaulta 19 z rejestracją województwa śląskiego, nie opanował samochodu na ostrym zakręcie drogi stromo opadającej w dół. Samochód, w którym znajdowały się 4 osoby wypadł z jezdni, wyciął słupki znaków drogowych i wywrócił się na dach, gdy spadł na zaorane pole. Na ratunek pospieszyły 2 jednostki Państwowej Straży Pożarnej i 3 karetki reanimacyjne. Po wykonaniu specjalistycznych badań w szpitalu w Nowym Sączu okazało się, że pasażerowie pojazdu są tylko ciężko wystraszeni i mocno poobijani.

Znacznie groźniejszy w skutkach był wypadek w Rdziostowie. Tam 2 listopada około godz 17.30 pod kołami fiata 126p nagle znalazł się rowerzysta. Ciężko ranną i nieprzytomną ofiarę tego wypadku przetransportowano do szpitala w Nowym Sączu. W szpitalu znalazł się również nietrzeźwy rowerzysta potrącony przez fiata sienę w miejscowości Frycowa.

Kilka drobnych kolizji odnotowano również na ulicach Nowego Sącza. Największe straty materialne i zarazem najpoważniejsze utrudnienia w ruchu spowodowało zderzenie mercedesa i forda sierra na ul. Lwowskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto