Klient agencji towarzyskiej w jednym z mieszkań przy ul. Bujaka rozmawiał z prostytutką. Zaczęli się kłócić. Do awantury włączył się ochroniarz, który groził mężczyźnie atrapą broni (repliką przypominającą rewolwer) oraz szantażował, że o wszystkim opowie jego znajomym i rodzinie. Żądał oddania telefonu komórkowego i portfela. Poszkodowany, zmuszony przez napastnika wypłacił z bankomatu kilka tysięcy złotych.
Zobacz: Wysadzili bankomat w krakowskim Borku Fałęckim
Policja zatrzymała dwójkę podejrzanych: 25-letnią kobietę oraz 35-latka. Postawiono im zarzuty współudziału w rozboju oraz przywłaszczenia dokumentów. Ochroniarz odpowie także za czerpanie korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez kobietę. Zatrzymanym grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?