- Uczczę oczywiście wybuch powstania minutą ciszy, by oddać cześć dzielnej walce powstańców, którzy walczyli na pierwszej linii, a nie za biurkami. Jestem świadom tej daty i jej znaczenia - mówi Wojtek, student 3 roku historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. - Powstanie Warszawskie jest dla mnie po pierwsze patriotycznym, spontanicznym, bohaterskim zrywem uciśnionego i zgnębionego narodu, który dość miał okupacji, przemocy i cierpienia z rak okupanta, dlatego chwycił za bron, by odegrać się za to, czego doświadczał przez 5 lat okupacji. To dramatyczna próba wyrwania się z kajdan zakończona totalna klęską, gdyż plan powstania to totalna klapa wojskowo-polityczna i karygodny błąd podziemia polskiego. Powstanie było z góry przegrane i nie warto było w tamtych warunkach go wzniecać. Z jednej strony bohaterstwo zwykłych powstańców, z drugiej - zbrodnia kierownictwa - dodaje.
Zobacz też:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?