MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

6 godzin korków

mik, AMusz
Fot. Jacek KOZIOŁ
Fot. Jacek KOZIOŁ
Ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał 33-letni kierowca tira, który około godziny 6 rano wjechał wczoraj do Krakowa od strony Warszawy i jadąc al.

Ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał 33-letni kierowca tira, który około godziny 6 rano wjechał wczoraj do Krakowa od strony Warszawy i jadąc al. 29 Listopada wpadł na betonową barierkę rozdzielającą dwa pasy ruchu. Uderzył w nią z takim impetem, że urwał przednią oś w samochodzie.

- Kierowca tira stracił panowanie i uderzył w betonowe separatory. Naczepa znalazła się na drugim, przeciwnym pasie. Zablokowała w ten sposób ruch na obu stronach jezdni - informował dyżurny straży pożarnej.

W tym samym czasie na sąsiednim pasie ruchu doszło do kolizji kilku aut. Nie wiadomo do końca czy miało to związek z wypadkiem tira. Jedno natomiast jest pewne, kolizja tira zablokowała ruch i sparaliżowała komunikację w całym Krakowie na kilka godzin. Al. 29 Listopada zamknięta była na odcinku od wiaduktu do ul. Prandoty aż do godz. 12.

Strażacy usuwali skutki wypadku przez 5 godzin. Kolejną godzinę specjaliści z Zarządu Dróg i Komunikacji zastanawiali się, w jaki sposób zabezpieczyć to miejsce. Policja wyznaczyła trasy objazdowe przez miasto, mimo tego jazda była koszmarem. Ludzie tracili czas, nerwy i pieniądze wypalając w korkach dziesiątki litrów paliwa. Skrajnie nieodpowiedzialny sprawca tego wszystkiego jest mieszkańcem powiatu nowosądeckiego.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto