56 Mecz All Star - w koszykarskim show Zachód - Wschód 153:132

Koszykarze reprezentujący Zachód pokonali drużynę Wschodu 153:132 w 56. Meczu Gwiazd NBA. Było to pierwsze zwycięstwo Zachodu od 2004 roku i 22. w historii. Najlepszym graczem meczu (MVP) uznano Kobe Bryanta (LA Lakers). Otrzymał tą nagrodę po raz drugi, poprzednio w 2002 roku. Po raz pierwszy w historii spotkanie All Stars organizowało miasto, które nie posiada zespołu w rozgrywkach NBA. Ale organizatorzy bezbłędnie wywiązali z tego zadania.

Oprawa była znakomita, acały weekend koszykarskich gwiazd obył się bez zgrzytów. Zainteresowanie spotkaniem było ogromne. Na "czarnym rynku", za bilety najbliżej parkietu płacono nawet 20 tysięcy dolarów. W przerwach spotkania wystąpiły piosenkarki Christina Aquilera i Toni Braxton oraz iluzjoniści Siegfried i Roy. Wśród 15.690 widzów znajdowało się wiele znakomitości show biznesu, jak się muzycy -Beyonce, Puff Daddy i Prince oraz aktorzy Cameron Diaz, Adam Sandler, Dave Chappelle i Eva Longoria narzeczona francuskiego koszykarza Tony'ego Parkera (San Antonio Spurs). Był też gubernator Kalifornii - Arnold Schwarzeneger z małżonką, Marią Shriver i synem Patrickiem. Od strony sportowej widzowie i telewidzowie byli usatysfakcjonowani. Oczywiście jak zawsze w tych meczach, gracze nie myśleli o defensywie, ale o efektownych akcjach ofensywnych (najlepiej o tym świadczy tylko 22 rzuty osobiste!). I nic dziwnego, że jeszcze nigdy w historii meczu w regulaminowym czasie gry nie padło tyle punktów --285. Wprawdzie w 2003 było ich 300, ale po dwóch dogrywkach. - Widzowie przyszli obejrzeć sportowy show i go otrzymali - powiedział - Shaguille O'Neal, rekordzista z uczestników meczu, bowiem występował aż 14 raz z rzędu. - Oczywiście nie była to koszykówka na "poważnie", ale na tyle efektowna, że chyba wszyscy byli zadowoleni. 28-letni Kobe Bryant był zdecydowanie najlepszym uczestnikiem tego spotkania. Zdobył 31 punktów (13 celnych rzutów z 24, w tym trzy z dziewięciu za trzy punkty). Zaliczył ponadto 6 asyst, sześć przechwytów i pięć zbiórek. Lepszy procent trafień miał Amare Stoudemire (Phoenix Suns) - 29 pkt (14 z 22 rzutów i jeden osobistych). Najcelniej w zespole pokonanych rzucał rówieśnik Bryanta z drużyny Wschodu, "Kawalerzysta" LeBron James. Zachód - Wschód 153:132 (39:31, 40:28, 40:29, 34:44). Punkty: Bryant 31, Nowitzki 9, McGrady 8 (11 asyst), Garnett 7, Duncan 4; Stoudemire 29, Carmelo Anthony 20 (9 zb.), Marion 18, R. Allen 12, T. Parker 8, Okur 4, J. Howard 3 - LeBron James 28 (6 asyst), Bosh 11, Wade 10, S. O'Neal 10, Arenas 8; D. Howard 20 (12 zb.), J. Johnson 12, J. O'Neal 8, Billups 8, Hamilton 8, Carter 7, Butler 2.