Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

35 lat temu ogłoszono stan wojenny. Pamięta o tym coraz mniej Polaków

Piotr Subik
Dwadzieścia lat temu o wydarzeniach 13 grudnia 1981 r. pamiętało prawie dwie trzecie Polaków
Dwadzieścia lat temu o wydarzeniach 13 grudnia 1981 r. pamiętało prawie dwie trzecie Polaków fot. archiwum, grafika Maki
Rocznica. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego na czele z generałem Wojciechem Jaruzelskim wprowadziła stan wojenny. Niestety, nie tylko młodzieży, ale też znacznej części dorosłych data ta nie kojarzy się z niczym. To efekt m.in. zaniedbań w edukacji.

Tylko niespełna połowa (44 proc.) dorosłych Polaków pamięta, że stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981 r. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Jeszcze mniej, bo zaledwie 42 proc. osób wskazało poprawnie tę datę w badaniach przeprowadzonych przez Kantar Public (dawne TNS Polska). Dwadzieścia lat temu o wydarzeniach 13 grudnia 1981 r. pamiętało jeszcze prawie dwie trzecie Polaków.

WIDEO: Marsz KOD 13 grudnia. Czarzasty: Mamy inną ocenę historii od Mateusza Kijowskiego

Źródło: AIP

- Po 1989 r. zrobiono wiele, żeby Polacy zapomnieli o stanie wojennym. Choćby dlatego, że historię „Solidarności” traktowano w szkole po macoszemu - nie ma wątpliwości Mieczysław Gil, były senator PiS, jeden z liderów NSZZ „Solidarność” w Nowej Hucie. Często spotyka się jako weteran opozycji demokratycznej z młodzieżą szkolną i nauczycielami.

I o ile nie dziwi go brak wiedzy o dziejach PRL-u wśród nastolatków, to zaskakująca jest niewiedza wielu nauczycieli. - Pytają: „Proszę powiedzieć, jak to było?”. Bo często historia współczesna leży poza ich zainteresowaniami - mówi Mieczysław Gil. Podobnie uważa inny lider nowohuckiej „S”, obecnie szef Stowarzyszenia Sieć Solidarności Edward Nowak. - To nie jest problem tylko tego, że nie pamiętamy o stanie wojennym. Polacy w ogóle reprezentują niski stan świadomości społecznej, niski poziom wiedzy historycznej - ocenia Edward Nowak.

Potwierdzają to wyniki badań sondażowni, które są dla Polaków bezlitosne. Daty wprowadzenia stanu wojennego, według Kantar Public, nie znają przede wszystkim nastolatkowie i ludzie z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym. Im respondenci starsi i lepiej wykształceni, tym wiedza o tym tragicznym epizodzie z historii PRL-u jest wyższa. Od lat też, co potwierdzają badania zarówno CBOS, jak i Kantar Public, więcej Polaków uważa, że decyzja generała Wojciecha Jaruzelskiego był słuszna, niż ją krytykuje. Przy czym z roku na rok odsetek tych pierwszych spada. - Po upadku PRL bezkrytycznie dopuszczano do głosu autorów stanu wojennego, którzy wmawiali Polakom, że to było „mniejsze zło”. Do tego część z naszych rodaków wciąż identyfikuje się z PRL-em, bo powiedzmy sobie szczerze, nie wszyscy byli wtedy w opozycji - zwraca uwagę historyk i senator PiS prof. Jan Żaryn.

Krakowski opozycjonista, internowany w stanie wojennym Adam Macedoński przyznaje, że to wydarzenie nie funkcjonuje w świadomości społeczeństwa, bo za mało się o nim mówi, tak jak w ogóle o karnawale „Solidarności” i jego następstwach. - Ja i moja rodzina pamiętamy 13 grudnia jako horror: wyłamywanie drzwi, aresztowania, przeszukania. Inni może nie mają takich wspomnień. Ale jeśli będziemy mówić młodym o zbrodniach PRL-u, o stanie wojennym, o jego ofiarach, oczy im się otworzą - nie ma wątpliwości Adam Macedoński.

Właśnie m.in. z tego powodu pod koniec ubiegłego tygodnia prezes IPN dr Jarosław Szarek rozesłał do marszałków, prezydentów i burmistrzów miast list, w którym apeluje do nich o włączenie się w akcję „Ofiarom stanu wojennego. Zapal Światło Wolności”. To nawiązanie dla poparcia, jakiego w Wigilię 1981 r. Polakom udzielili prezydent USA Ronald Reagan i papież Jan Paweł II, zapalając symboliczne świece w oknach Białego Domu i Watykanu.

OBCHODY ROCZNICOWE W KRAKOWIE

Małopolska „Solidarność” zaprasza do uczestnictwa w mszy św., która w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego odprawiona zostanie dzisiaj w intencji ojczyzny i ofiar stanu wojennego w katedrze wawelskiej o godz. 16.30. Po jej zakończeniu nastąpi przemarsz pod Krzyż Katyński, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze.

Z kolei Instytut Pamięci Narodowej przygotował rocznicową iluminację, która dzisiaj od godz. 15.20 do późnego wieczora prezentowana będzie na Kraków Tauron Arenie. Informacje dotyczące stanu wojennego zobaczyć będzie można też na billboardzie na teatrze Bagatela.

Członkowie Komitetu Obrony Demokracji manifestować będą na Rynku Głównym o godz. 18.30. To wydarzenie związane ze Strajkiem Obywatelskim, który dzisiaj objąć ma 70 miast, nie tylko w Polsce. Będzie to wyraz niezadowolenia z rządów PiS.

Każdy z nas dzisiaj o godz. 19.30 może zapalić w oknie świeczkę, by w ten sposób uczcić ofiary stanu wojennego.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto