Zobacz zdjęcia - kliknij tutaj
Uczniowie Katolika w Chorzowie sami organizują studniówkę
Katolik w Chorzowie jest specyficzną szkołą. Według rankingów plasuje się tuż za znanym I LO im. J. Słowackiego. Szkoła przy tym jest publiczna i stosunkowo mała. Tutaj każdy zna każdego - a przynajmniej prawie. Co istotne, to przede wszystkim sami uczniowie są odpowiedzialni za jej organizację.
— Ważne jest towarzystwo. Moja klasa zna się 4 lata, w sumie 3, bo pandemia zabrała rok. Studniówka jest kameralna - prawie, że w ścisłym szkolnym gronie. Powiedziałabym: trochę lepsza "impreza integracyjna". Jest to ostatnia tego typu impreza szkolna mojej klasy w takim gronie - dzieli się z nami wychowawczyni maturalnej klasy Aleksandra Pankiewicz.
Dodaje, że mimo wielu lat w Katoliku, studniówce i innym ważnym szkolnym uroczystościom towarzyszą emocje. Nie ukrywa, że przywiązuje się do uczniów. Ci nie są dłużni. Nie raz w murach Katolika widać absolwentów, którzy wpadli tu na chwilę, by odwiedzić dawnych "profesorów", powspominać, opowiedzieć, jak im się poukładało życie i co zostało z ich "maturalnych" planów.
Studniówka? "To jest zawsze moment wzruszenia"
— To jest zawsze moment wzruszenia - mówi o studniówce wychowawczyni - Wspólne 4 lata razem z moją klasą cieszyłam się sukcesami, celebrowałam ważne wydarzenia, ale też przeżywałam z nimi momenty, które były dla nich trudne. To jest tak jak w domu. Zawsze potem tęsknię, jednak zdecydowanie najtrudniejszy jest koniec roku szkolnego - gdy uczniowie odbierają świadectwa maturalne, to jest mi smutno.
Także uczniowie czują, że coś się zmienia. Studniówka jest jednym z pierwszych tak znanych, ważnych i uroczystych symboli zmian. Nic dziwnego, że uczniowie Katolika długo ćwiczyli poloneza, młodzi mężczyźni ubrali eleganckie garnitury, a kobiety piękne sukienki.
— Dla mnie te wspólnie spędzone 4 lata, były czasem, w którym zawiązałam wiele nowych przyjaźni. Jest to moment pewnego rodzaju wzruszenia. Cały ten czas nauczył każdego z nas wielu wartościowych rzeczy. Jest to moment, w którym warto podsumować pewien etap, który bardzo szybko upłynął - mówi Emilia uczennica chorzowskiego Katolika.
Uczniowie rozdali nauczycielom... Oscary!
Studniówka, to jednocześnie moment wielu wzruszeń, ale także intensywniejszych myśli o zbliżającej się maturze. W końcu - nie ma balu bez egzaminu dojrzałości.
— Jako, że jest to drugi tak ważny egzamin w naszym życiu to stres gdzieś tam się czai, staram się jeszcze o tym nie myśleć. Egzaminy próbne poszły mi obiektywnie bardzo dobrze i czuję się odpowiednio przygotowana przez naszych wspaniałych nauczycieli zarówno do egzaminów podstawowych, jak i do rozszerzonych. Wiadomo, że przydadzą się jeszcze powtórki materiału, ale mam nadzieję, że, mając odpowiednie podstawy i umiejętności nabyte podczas lekcji, pójdzie to łatwo i przyjemnie - mówi Alicja.
Uczniowie Katolika postanowili odwdzięczyć się nauczycielom za naukę i wychowanie w nietypowy sposób. Zrobili to w hollywoodzkim stylu.
— Zdecydowaliśmy się na dodanie specjalnej części od nas jako uczniów. W ramach podziękowań nastąpi gala rozdania Oscarów, które są wyrazem szacunku, wdzięczności oraz podsumowaniem wspólnie spędzonych lat - opowiada Emilia.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Mateusza Szczepańskiego.
Rusza 61. Festiwal w Opolu. Znamy szczegóły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?