Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrycie w centrum Krakowa. W wykopach pod sieć ciepłowniczą znaleziono potężne mury Bramy Szewskiej

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Pozostałości Bramy Szewskiej.
Pozostałości Bramy Szewskiej. Andrzej Banaś
Na pozostałości Bramy Szewskiej, a dokładniej jej tzw. szyi natrafiono podczas prac związanych z przyłączaniem Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki do miejskiej sieci ciepłowniczej. Brama Szewska była niegdyś jedną z głównych bram wiodących do Krakowa i częścią fortyfikacji miejskich.

- Widzimy jej mury jako pierwsi archeolodzy od 200 lat - mówi Justyna Jarosz-Romaniec, sprawująca nadzór archeologiczny nad pracami, które są prowadzone na Plantach, pomiędzy ulicami Szewską i Szczepańską. Jak tłumaczy, Brama Szewska najprawdopodobniej została rozebrana na początku XIX wieku.

W wykopach wykonanych na potrzeby inwestycji MPEC na ulicy Szewskiej - w rejonie, gdzie przecina ją alejka Plant - natknięto się na ogromne mury, biegnące równolegle do siebie. Są to mury północny i południowy szyi Bramy Szewskiej. Pierwszy odkryto ok. 60-80 cm poniżej obecnej nawierzchni, a drugi na głębokości 1,3 metra. Archeolodzy najniżej zajrzeli w tych wykopach 2,2 m pod jezdnię i - jak przekazują - mury na tej głębokości się nie kończą, kontynuują się jeszcze niżej.

Północny mur jest wykonany z kamienia wapiennego nieobrobionego, a południowy częściowo z kamieni wapiennych, a częściowo z cegły. Jak już sprawdzili badacze architektury, cegły, jak też użyta zaprawa w odsłoniętej partii murów jest XV-wieczna. Na XV wiek pozwalają datować to znalezisko także znalezione fragmenty ceramiki.

Odkryte relikty dają obraz tego, jak potężną konstrukcją była Brama Szewska. Odsłonięty przez archeologów fragment muru północnego szyi ma 2,4 m szerokości od lica muru, a sięga dalej w głąb ulicy - zdaniem archeologów ten mur szyi ma minimum 3 metry grubości.

- Pierwszy raz Brama Szewska została wspomniana na początku XIV wieku. Natomiast partie murów, które teraz znaleźliśmy, są z XV wieku. Prawdopodobnie wtedy Brama Szewska była przebudowywana - wskazuje archeolog Justyna Jarosz-Romaniec. Dodaje, że zostały jeszcze pobrane próbki zapraw i przejdą szczegółowe badania, które mogą dostarczyć dodatkowych informacji.

Jak wyjaśniają badacze, Brama Szewska składała się z: bramy właściwej, przedbramia i łączącej je szyi. Dodatkowym elementem obronnym był system trzech murów (tzw. przymurki), dochodzących do szyi od strony zewnętrznej. Sama brama właściwa była zlokalizowana tam, gdzie dziś Planty stykają się z zabudową wzdłuż ulicy Szewskiej. Z kolei przedbramie znajdowało się u dzisiejszego wylotu Szewskiej - miejsce to zresztą jest zaznaczone murkami na skrzyżowaniu pod "Bagatelą".

Relikty, na które obecnie natrafiono, to dwa mury szyi, środkiem której odbywał się ruch - wchodzili do miasta ludzie, wjeżdżały wozy.

- Z historii wiemy, że brama - której szyja głęboko wchodziła w bagno w rejonie dzisiejszej "Bagateli" - częściowo zawaliła się w 1645 roku, właśnie ze względu na posadowienie na podmokłym gruncie, które w efekcie powodowało pękanie murów. Katastrofie budowlanej uległa część bramy, nie wiemy, w jakim dokładnie zakresie. Nie zdążono jej naprawić do Potopu Szwedzkiego, stało się to dopiero po nim. Teraz znaleźliśmy ślady również tej późniejszej naprawy - relacjonuje Justyna Jarosz-Romaniec.

Archeolog Michał Rutkowski, kierownik obecnych badań terenowych na Plantach i Szewskiej, zwraca uwagę, że Brama Szewska była jedną z głównych bram prowadzących do dawnego Krakowa. Łączyła z Krakowem Garbary i Czarną Wieś, była bardzo uczęszczana.

- Dzięki najnowszym odkryciom możemy dokładnie wskazać, jak przebiegała szyja bramna i może to być zaczątek dla ewentualnych dalszych badań. W ramach tej inwestycji jednak nie będziemy szukać samej bramy - mówi Michał Rutkowski.

Rozpoczęcie robót w ramach tutejszej inwestycji MPEC nastąpiło 3 kwietnia, a zakończenie planowane było na 28 kwietnia. Ponieważ jednak w trakcie prac odkryto fragmenty Bramy Szewskiej, nie wiadomo, czy prace zakończą się w pierwotnie przyjętym terminie.

Wzrósł koszt produkcji wędlin

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Odkrycie w centrum Krakowa. W wykopach pod sieć ciepłowniczą znaleziono potężne mury Bramy Szewskiej - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto