Chwalebne Misterium Męki Pańskiej w Piekarach Śląskich
Wielki Tydzień to najważniejszy czas w roku dla wiernych Kościoła Katolickiego. Rozpoczyna się on od Niedzieli Palmowej, która w tym roku przypadła na 14 kwietnia. Wtedy też na wzgórzu kalwaryjnym w Piekarach Śląskich rozpoczęły się obchody Chwalebnego Misterium Męki Pańskiej.
Misterium wróciło po stu latach przerwy
- Kiedy z perspektywy pięciu lat patrzymy na wszystko, co dokonało się wokół Chwalebnego Misterium Męki Pańskiej, trudno znaleźć inne wytłumaczenie dla niezwykłego splotu różnych okoliczności, jak powiew Ducha Świętego. Sam Bóg upomniał się, byśmy na nowo zwrócili serca i myśli ku Męce Chrystusa - uważa ks. Adam Zgodzaj z Bazyliki Najświętszej Maryi Panny i św. Bartłomieja w Piekarach Śląskich.
Misterium do Piekar wróciło w 2015 roku po stuletniej przerwie. W ciągu pięciu lat stało się ono jednym z największych wydarzeń religijnych naszego regionu. Dziś w jego organizację zaangażowanych jest 100 aktorów, 30 osób zajmujących się logistyką i 70 członków Bractwa Kalwaryjnego, które w 2017 roku przejęło pieczę nad organizacją Misterium.
Kalwaria miejscem niezwykłych emocji
- Na przestrzeni lat udało się skompletować stroje oraz przygotować atrakcyjną scenografię - mówi ks. Zgodzaj. - Dzięki mężczyznom św. Józefa odświeżono kilka kaplic. Cieszy fakt zaangażowania ludzi w różnym wieku, zarówno młodzieży, jak i starszych - dodaje kapłan.
Wiele osób zaangażowanych w organizację tego wydarzenia przyznaje, że ono po prostu ich wciągnęło. Co ciekawe, angażują się w to też ludzie spoza miasta.
- Nas duszpasterzy cieszy pozytywny odbiór Misterium przez wiernych - wyjaśnia ksiądz. - Nie traktują bowiem tego, co dzieje się na kalwarii tylko w kategoriach udanego przedstawienia czy megawidowiska.
- Wielkotygodniowa atmosfera piekarskiego wzgórza wprowadza wszystkich w tajemnice sacrum śmierci Chrystusa. To osobiste, wewnętrzne przeżycie, kiedy oczyma wiary nie patrzy się na ubiczowanego i krzyżowanego aktora, ale na samego Jezusa - mówi ks. Zgodzaj.
Podczas Misterium, które rozgrywa się na piekarskiej kalwarii, wielokrotnie można zauważyć łzy widzów. Jak dodaje ks. Zgodzaj, owocem kalwaryjskiej zadumy są długie kolejki do konfesjonałów oraz świadectwa nawróceń, jaki spływają do piekarskiej bazyliki po corocznych obchodach misterium.
W Wielki Piątek na kalwaryjnym wzgórzu odegrano sceny męki oraz ukrzyżowania Jezusa. Inscenizacja przyciągnęła setki wiernych. U wielu wywołała ogromne emocje, w niejednym przypadku łzy.
Rozważania „W Jego ranach”
Hasło tegorocznego Misterium zostało zaczerpnięte z księgi Izajasza. Motto brzmi: „w Jego ranach”. Jest to nawiązanie do kopii Całunu Turyńskiego, która do Piekar Śląskich trafiła wprost z Turynu kilka tygodni temu.
Teraz Całun znajduje się na kalwaryjskim wzgórzu i będzie towarzyszył obchodom Chwalebnego Misterium Męki Pańskiej. Jest on dopełnieniem pasyjnego wymiaru kalwarii w Piekarach.
- Jako młodzi ludzie będący w Oazie często śpiewaliśmy pewną piosenkę. Jej fragment brzmi tak: "Czy musiał tak straszną śmiercią zginąć Pan, aby zbawienie mi dać?" - Ks. Sebastian Mazur podczas Drogi Krzyżowej, która na piekarskiej Kalwarii miała miejsce w Wielki Piątek.
- Często zadaję sobie to pytanie: Czy musiał tak straszną śmiercią zginąć Pan, aby zbawienie mi dać? Dochodzę do wniosku, że wcale nie musiał. Jest Bogiem wszechmogącym, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. W mgnieniu oka mógłby naprawić to, co grzech zepsuł w naszym życiu. Dlaczego więc posyła swojego syna na mękę oraz śmierć? Właśnie dlatego, żeby pokazać nam, jak ważni jesteśmy w jego oczach, jak bardzo nas kocha - mówi ks. Mazur.
Wydarzenia Wielkiego Tygodnia
Wielki Tydzień otwiera Niedziela Palmowa. Wtedy Jezus wjechał na osiołku do Jerozolimy, witany przez tłumy mieszkańców. Tego samego dnia Chrystus przegonił ze schodów świątyni kupców. Wielki Czwartek to dzień ostatniej wieczerzy, podczas której Jezus ustanowił Najświętszy Sakrament. To także bolesny dzień zdrady, męki oraz śmierci Chrystusa.
W Wielki Piątek Kościół pogrążony jest w żałobie po ukrzyżowaniu Syna Bożego. Wielka Sobota to natomiast czas modlitwy przy Grobie Pańskim oraz święcenia pokarmów, na które do kościołów wybierają się całe rodziny.
Za to nadchodząca niedziela będzie jak co roku najradośniejszym dniem w Kościele. To czas zmartwychwstania, Wielkanoc, czyli uwolnienie ludzi od grzechu i zbawienie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?