We wtorek o godz. 19:00 motorniczy tramwaju linii nr 1 podczas postoju na pętli Salwator zauważył że na dachu tramwaju znajduje się ranna sowa.
Motorniczy ustawił tramwaj na bocznym torze i zawiadomił Straż Miejską oraz służby techniczne. Kiedy wszyscy czekali na przyjazd pracowników z pogotowia interwencyjnego do spraw dzikich zwierząt sowa spadła z dachu. Została wniesiona do środka tramwaju. Jak się okazało miała złamane skrzydło.
Na szczęście dzięki czujności motorniczego, sowa została uratowana.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie: Tramwaje
Wideo
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!