Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: ogołocili park z dużych drzew

Małgorzata Stuch
Wycięte drzewa leżą tuż przy drodze
Wycięte drzewa leżą tuż przy drodze Urszula Olszowska
Krakowianie są przerażeni widokiem drzew, które zostały wycięte w Parku Lotników Polskich. Tym bardziej, że pod piły pójdzie ich jeszcze kilkaset. Ludzie obawiają się bowiem, że wkrótce po ulubionym miejscu spacerów nowohucian zostanie tylko puste pole.

Chcą za wszelką cenę temu zapobiec. - Drzewa i krzewy znikają codziennie. Wkrótce nie będzie ich w ogóle - twierdzą protestujący. Urzędnicy miejscy zapewniają jednak, że park pozostanie. Przekonują, że część drzew z niego musiała zostać wycięta, bo rosły w miejscu dużych, planowanych miejskich inwestycji.

Urzędnicy dodają, że wycinka to konieczne rozwiązanie i niedługo w miejsce wyciętej zieleni pojawi się nowa. Protestujących miłośników zieleni nie bardzo zadowalają takie tłumaczenia. - Codziennie przejeżdżam al. Pokoju na wysokości centrum handlowego M1, widzę ucięte pnie dużych drzew. Czy naprawdę trzeba było wycinać zdrową zieleń i nie było innego sposobu - pyta Anna Leśniak.

Drzewa i krzewy zostały wycięte z Parku Lotników Polskich od strony al. Pokoju i al. Jana Pawła II. Od al. Pokoju wycinka prowadzona była pod budowę nowej ulicy Lema. - W tym miejscu usunięte zostały jednak tylko nieliczne krzewy. Stało się to kilka miesięcy temu, gdy budowa ulicy się rozpoczynała. Obecnie wykonawca prac nie prowadzi żadnej wycinki - tłumaczy Jacek Bartlewicz, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

- Dodaje, że część drzew trzeba będzie wyciąć (od strony al. Jana Pawła II), ale będzie to konieczne dopiero wtedy, gdy ruszą przygotowania do kolejnego etapu robót przy budowie ulicy. Kilkaset drzew natomiast zostało (lub zostanie dopiero wyciętych) pod budowę wielkiej hali widowiskowo-sportowej w Czyżynach. Drzewa usuwane są z miejsca, gdzie stanie sama inwestycja, ale także tam, gdzie wykonawca zaplanował drogi dojazdowe do hali. To właśnie tę wycinkę zaobserwowali nowohucianie.

- Chcę uspokoić protestujących, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Mamy pozwolenie na wycięcie 235 drzew - tłumaczy Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. - To dużo drzew, ale ich wycinka jest naprawdę konieczna. Aktualnie usuwamy je z obu stron Parku Lotników Polskich. Od strony C.H. M1 będzie bowiem budowana droga dojazdowa - wyjaśnia Machowski.

Dodaje, że pozwoleń na wycinkę było kilkanaście. Za wycięcie kilka sztuk wyjątkowo cennych drzew wykonawca zapłacił spore kwoty. - Oczywiście na ich wycięcie także było wydane specjalne pozwolenie - podkreśla Machowski.

Budowa hali widowiskowo-sportowej rozpocznie się w tym roku (w czerwcu prawdopodobnie poznamy wykonawcę inwestycji). Niestety, zanim ruszą pierwsze prace zniknie jeszcze sporo zieleni. Niewykluczone, że wyciętych zostanie więcej niż 235 drzew.

Wykonawca obiecuje , że posadzi nową zieleń zaraz po zakończeniu budowy. - Będą nowe krzewy, drzewa i trawa. Na pewno w tym miejscu będzie więcej drzew niż przed rozpoczęciem budowy - mówi Jan Machowski. - W planach jest nasadzenie ponad 300 sztuk drzewek - dodaje. Miasto planuje, aby część nowych drzew pochodziło z gatunków szybko rosnących.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków: ogołocili park z dużych drzew - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto