Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwrot akcji w hokejowych derbach Małopolski Comarch Cracovii z Re-Plast Unia Oświęcim

Jacek Żukowski
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim Andrzej Banaś
Comarch Cracovia zagrała z Re-Plast Unią Oświęcim mecz awansem z 5 lutego, bo wtedy oświęcimianie będą grali w finale Pucharu Polski z JKH Jastrzębie. W Cracovii debiutował Rosjanin Maksim Ignatowicz, mistrz świata drużyn do lat 20 z 2011 roku. Od razu znalazł się w pierwszej parze obrońców.

Koniec passy "Pasów" z Unią

Krakowianie wygrali w tym sezonie wszystkie trzy mecze z Unią. Ale każda seria się kiedyś kończy.
Bardzo szybko gospodarze objęli prowadzenie – po mocnym strzale Ignatowicza, Clarke Saunders odbił wprawdzie krążek, ale w zamieszaniu podbramkowym do siatki skierował go Damian Kapica.

Oba zespoły grały bardzo uważnie w obronie, dlatego też nie było zbyt wielu okazji bramkowych. Groźniejsza była jednak Cracovia. W 12 min Luke Ferrara wypuścił Richarda Nejezchleba, który w sytuacji sam na sam pewnym strzałem pokonał bramkarza. Z kolei Robert Kowalówka spisywał się znakomicie, m.in. kapitalnie obronił strzał Victora Bartleya.

Kryzys gospodarzy, odrodzenie gości

Na początku drugiej odsłony Ferrara mógł zapewnić „Pasom” spokój, ale jego strzał z bliska obroni bramkarz, a po odbitce krążek uderzył w słupek. Po chwili Filip Drzewiecki w sytuacji dwóch na jednego nie pokonał Saundersa. Unia grając w przewadze 5 na 4 złapała kontakt po trafieniu Teddy Da Costy. To podrażniło gospodarzy, którzy ruszyli do ataku. Po chwili gości od straty gola po strzale Tomasa Franka uratował słupek. Ale to oni zdobyli gola, krążek wtoczył się do bramki po strzale Gilberta Brule. Po 7 sekundach kolejnej gry w przewadze oświęcimianie wyszli na prowadzenie. I nadal atakowali.

Koblar "zamyka" mecz

A w III tercji to Cracovia ruszyła do przodu, chcąc wyrównać. Ale to Unia, gdy była osłabiona zdobyła gola – Gregor Koblar wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. To w praktyce „zamknęło” mecz. Na 1.47 min przed końcem trener Rudolf Rohaczek wziął czas, szukając jeszcze szansy na zmianę wyniku.

Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 2:4 (2:0, 0:3, 0:1)
Bramki: 1:0 Kapica (Goodwin, Ignatowicz) 3, 2:0 Nejezchleb (Ferrara, Doherty) 12, 2:1 Da Costa (Bartley, Sherbatow) 29, 2:2 Brule (Bezuska) 35, 2:3 Oriechin (Trandin) 37, 2:4 Koblar (Bartley) 52.
Cracovia: R. Kowalówka – Dudas, Ignatowicz, Murphy, Goodwin, Kapica - Doherty, Jezek, Ferrara, Welsh, Nejezchleb - Gula, Gutwald, Tiala, Nemec, Franek – Saur, Widmar, Drzewiecki, Csamango, Kamiński.
Unia: Saunders – Noworyta, Luza, McKenzie, Kalan, Brule – Bartley, Pretnar, Sherbatov, Da Costa, Oriechin – Bezuska, Zatko, Garszyn, Trandin, Koblar – Malicki, Prusak, S. Kowalówka, Krzemień, Przygodzki.
Sędziowali: P. Breske, R. Długi. Kary: 12 - 8 min. Mecz bez publiczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zwrot akcji w hokejowych derbach Małopolski Comarch Cracovii z Re-Plast Unia Oświęcim - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto