Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobaczymy taki ołtarz Wita Stwosza, jaki widzieli średniowieczni mieszkańcy miasta

Julia Kalęba
Julia Kalęba
Zdaniem konserwatorów ostatnie prace pozwoliły dotrzeć do pierwotnej kolorystyki - zarówno figur, jak również tła w kwaterach dzieła.
Zdaniem konserwatorów ostatnie prace pozwoliły dotrzeć do pierwotnej kolorystyki - zarówno figur, jak również tła w kwaterach dzieła. Bogusław Świerzowski / krakow.plPoprzednieNastępne
Dobiegają końca prace konserwatorskie ołtarza Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie. - Dzięki renowacji, poprzedzonej specjalistycznymi badaniami i ekspertyzami, jeden z najsłynniejszych polskich zabytków odzyskuje blask i kolory, jakie mogli podziwiać mieszkańcy średniowiecznego Krakowa - informują krakowscy urzędnicy miejscy.

FLESZ - Sanepid wlepia kary, sądy je umarzają

30 lat po załamaniu sklepiania prezbiterium Bazyliki Mariackiej Rada Miejska decyduje się sprawić nowy, okazały ołtarz. W tym celu do Krakowa zaprasza Wita Stwosza. Dwudziestoparoletni rzeźbiarz musi już być wtedy uznanym artystą. Nie tylko wykształconym i doświadczonym, ale również bardzo cenionym - za wykonanie tryptyku miasto płaci mu bowiem 2808 florentów, czyli kwotę równą rocznemu budżetowi Krakowa. A istnieją przypuszczenia, że suma ta - utrwalona na jednym tylko zapisie - była zaledwie ostatnią ratą. Twórca przy mariackiej pracy spędza w sumie 12 lat, kończąc dzieło w 1489 roku.

Od tamtego czasu ołtarz kilkakrotnie podlegał pracom konserwatorskim i restauratorskim, co spowodowało nieznaczne zmiany i przekształcenia. Zdaniem konserwatorów ostatnie prace pozwoliły jednak dotrzeć do pierwotnej kolorystyki - zarówno figur, jak również tła w kwaterach dzieła. Za sprawą ostatniej renowacji ołtarz odzyska więc blask i kolory, jakie mogli podziwiać mieszkańcy średniowiecznego Krakowa i sam Stwosz, który pozostał tu na wiele lat, zrzekając się obywatelstwa Norymbergi.

- Renowacja XV-wiecznego zabytku objęła kompleksowe prace badawcze i konserwatorskie, które rozpoczęły się we wrześniu 2015 roku - poinformował magistrat. - Konserwacja została poprzedzona pełną inwentaryzacją ołtarza metodą skaningu laserowego 3D. Realizowane w trakcie prac konserwatorskich badania i ekspertyzy posłużyły do przygotowania specjalistycznej dokumentacji, która będzie także pomocna w przyszłych renowacjach. Odbiór prac konserwatorskich nastąpił w grudniu ubiegłego roku, aktualnie trwa jeszcze montaż odnowionych elementów i demontaż rusztowań - dodał.

Ołtarz ma 13 metrów wysokości i 11 metrów szerokości, a całkowita powierzchnia to 866 metrów kwadratowych, na których znajduje się ponad 200 wyrzeźbionych figur. Renowacja tego niezwykłego zabytku zajęła ponad pięć lat.

Konserwację powierzono Międzyuczelnianemu Instytutowi Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej i krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Koszt realizowanych prac wynosi ponad 13 720 000 zł. Prace współfinansowane były ze środków Narodowego funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i budżetu miasta Krakowa. Miasto dofinansowało je kwotą 1 150 000 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zobaczymy taki ołtarz Wita Stwosza, jaki widzieli średniowieczni mieszkańcy miasta - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto