W żagańskich orkiestrach grała prawie cała rodzina Mirosława Kasztela. - Mój ojciec i jego trzech braci - opowiada regionalista. - Czyli czterech z sześciu braci Kaszteli było muzykami.
Grali m.in.na
- klarnecie
- trąbce
- perkusji
Wojskowi, strażacy, kolejarze
- Zaraz po wojnie, jeszcze przed demobilizacją muzycy z II Armii Wojska Polskiego stworzyli orkiestrę wojskową - opowiada M. Kasztel. - Na przełomie lat 40/50-tych tworzyli orkiestrę strażacką. Pierwsza siedziba straży pożarnej była przy kościele farnym, w zabudowaniach obok nieistniejącej już wozowni klasztornej. Potem pamiętam, że ojciec i inni grali w orkiestrze kolejowej.
Polub nas na FB
Grali i gasili pożary
Strażacy z Żagania prawdopodobnie do 1947 mieli do dyspozycji samochód osobowy marki Mercedes Benz 770, taki, jakim jeździł Hermann Göring. Kierowca, który nim jeździł, miał wypadek na ul. Żarskiej. Rozbił samochód i sam zginął.
Może ktoś pamięta historię żagańskich orkiestr? Zapraszamy do dzielenia się wspomnieniami.
Czytaj również na naszym portalu
Zobacz film x-news "E Urząd Skarbowy już działa"
Odszedł Janusz Rewiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?