Zmysłowy koncert w Klubie Studio. Selah Sue w Krakowie

Choć pojawiła się z lekkim opóźnieniem, wszyscy zagorzali fani głodni jej twórczości, szybko zapomnieli o tym fakcie, gdy tylko pochwyciła w swe ręce gitarę akustyczną - nieodłączny element jej krótkiej kariery muzycznej. Selah Sue, piękna blondynka ze spiętymi włosami i rozbrajającym uśmiechem na twarzy, dała się poznać w grodzie Kraka jako bardzo wszechstronnie artystka. Błyskawiczna sława, po użyciu jej piosenki "This World" w reklamie batonika Kinder Bueno, mogła spowodować "zaszufladkowanie" jej twórczości i sprowadzenie jej do jednego utworu. Ale na szczęście tak się nie stało. Jej bardzo ciepły głos, podczas rozmowy z publicznością, w jednej chwili przemieniał się w prawdziwy wulkan emocji i ekspresji. Na scenie, poza jej największym przebojem, nie zabrakło innych hitów młodej Belgijki jak "Raggamuffin" czy "Crazy Vibes". Pękający w szwach, głównie od zahipnotyzowanych twórczością wokalistki, Klub Studio z łatwością "łykał" mieszankę soulu, reggae i popu przygotowaną przez Selah Sue.

Sanne Putseys, bo tak naprawdę nazywa się gwiazda środowego wieczoru w Klubie Studio, zaprezentowała cały repertuar ze swojej debiutanckiej płyty pod bardzo intrygującą nazwą "Selah Sue". Wokalistka z dziecinną łatwością w jednej chwili stała się reprezentantką słonecznej Jamajki, by za chwilę oddać serce na dłoni publiczności w soulowych balladach. Widać w nich wpływ artystów z jakimi współpracowała 23-latka tworząc swój debiutancki album - Nneka czy Millow. Młoda piosenkarka, krakowskim występem rozpoczęła krótką trasę koncertową po naszym kraju. W czwartek 13 grudnia pojawi się we wrocławskim Eterze, dzień później w gdańskim Parlamencie oraz kolejno w Hali nr 2 Międzynarodowych Targów Poznańskich (18 grudnia) i warszawskim Klubie Stodoła (19 grudnia).

Selah Sue będzie podróżować po Polsce wraz z muzycznym odkryciem rodem z Mysłowic czyli Holly Blue. Zespół tworzy 18-letnia wokalistka i pianistka Sonia Kopeć, której akompaniuje muzyk i producent Emil Blant, znany m.in. z grup Marians i Gutierez. Holly Blue dopiero zbiera publiczność - w internecie triumfy święcą ich teledyski do utworów "Tic-Tac Sound" i "Lemon" (w sumie ponad 100 tys. wyświetleń) a nową aranżacją nieśmiertelnego hity The Connells "74-'75" zapewne zapewnią sobie sporą publiczność.